
3 (12) maj – czerwiec 2007
Budowa autostrad w naszym kraju nabiera nieoczekiwanego przyspieszenia za sprawą przyznania Polsce i Ukrainie prawa organizacji piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku.
Według planów Ministerstwa Transportu, organizacja Euro 2012 będzie bodźcem do budowy 636 km autostrad, modernizacji 2,2 tys. km dróg ekspresowych, przebudowy 800 km dróg przeznaczonych dla najcięższych samochodów. Poza tym w kolejce do modernizacji czeka 1566 km linii kolejowych i rozbudowa ośmiu portów lotniczych. Wszystko to ma być gotowe do 2012 r.
Do 2010 r. powinna zostać zbudowana autostrada A1 od Gdańska do granicy z Czechami oraz autostrada A2 od granicy z Niemcami do Warszawy. Do 2012 r. powstanie autostrada A4 na całej swej długości: od granicy z Niemcami do granicy z Ukrainą, nazwana na cześć Euro 2012 Eurostradą. Budowa jej kolejnej części, pomiędzy Krakowem a Szarowem, właśnie się rozpoczęła. Dzięki tym inwestycjom kilkunastogodzinna podróż przez Polskę skróci się do 6–7 godzin, co pozwoli kibicom Euro 2012 szybko przemieszczać się pomiędzy miastami, w których rozgrywane będą mistrzostwa.
Z faktu przyznania Polsce i Ukrainie organizacji mistrzostw cieszą się nie tylko kibice piłki nożnej. Firmy sektora budowlanego widzą w nim szansę na utrzymanie koniunktury gospodarczej nawet w skali całego kraju, dzięki związanymi z Euro 2012 inwestycjami i napływem środków unijnych. Jest to także ogromna szansa na rozwój turystyki. Pokazuje to przykład Portugalii, organizatora Euro 2004, którą Europejczycy „odkryli” właśnie przy okazji mistrzostw, a hossa w branży turystycznej utrzymuje się do dziś.
Wobec tej elektryzującej wiadomości również „NBI” nie mogło pozostać obojętne. Dlatego też na łamach tego numeru dużo piszemy o budowie dróg i autostrad, pokazując, jakie czynniki hamują dziś ich budowę. (Polecam tu zwłaszcza wywiad z prof. Leszkiem Rafalskim z IBDiM w Warszawie.) Gorącym zwolennikiem budowy autostrad okazuje się być… minister środowiska, choć niektórym może wydać się to zaskakujące. Jak wyjaśnił w udzielonym nam wywiadzie prof. Jan Szyszko „Polska nie może być krajem peryferyjnym, gdzie są pięknie zachowane torfowiska, za to nie ma dróg i mostów”.
A skoro o mostach mowa, to polecam interesujący materiał o budowie nowego mostu Woodrowa Wilsona przez rzekę Potomak autorstwa dr. Tadeusza C. Alberskiego, a także frapującą relację z budowy kładki dla pieszych w Sromowcach Niżnych. Położenie najbliższego przejścia granicznego wymaga pokonania ok. 15 km pomiędzy Sromowcami Niżnymi a Czerwonym Klasztorem, podczas gdy kładka skróciła tę drogę do 150 m.
W numerze wracamy do tematu budowy warszawskich Złotych Tarasów. Prezentujemy również Trasę Siekierkowską w Warszawie oraz olbrzymią kopułę na stropie jednego z najdłuższych tuneli drogowych w Polsce. A ponadto opisujemy Hydrobudowę-6 SA, która w tym roku obchodzi 60-lecie swojej działalności. Firma jest koncernem budowlanym, wkrótce przekształci się wieloprofilową grupę usługową.
Mam nadzieję, że różnorodna tematyka numeru umożliwi każdemu z Państwa znalezienie interesujących artykułów.
Życzę przyjemnej lektury.
Artykuły z numeru:

