Globalne wskaźniki klimatyczne biją rekordy
Jak wskazuje raport WMO State of the Global Climate Update, klimat Ziemi osiągnął punkt, w którym wszystkie kluczowe wskaźniki wysyłają alarmujące sygnały. Trend ocieplenia utrzymuje się, a średnia temperatura przy powierzchni Ziemi w okresie styczeń–sierpień 2025 r. była o około 1,42°C wyższa od średniej sprzed epoki przemysłowej. Dla porównania, w 2024 r. wzrost ten wyniósł 1,55°C – był to najcieplejszy rok w 175-letnim okresie obserwacji.
Raport wskazuje, że zarówno stężenie gazów cieplarnianych, jak i zawartość ciepła w oceanach, które osiągnęły rekordowe poziomy w 2024 r., nadal rosną. Mimo to naukowcy podkreślają, że ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5°C do końca stulecia pozostaje możliwe – i konieczne.
– Te raporty stanowią pewną sumę wiedzy naukowej i pełną mobilizację dla środowiska politycznego, żeby zająć się tym tematem – mówi Marcin Popkiewicz, fizyk i redaktor portalu Nauka o Klimacie.
OZE rozwijają się szybciej, ale wciąż zbyt wolno
Według danych Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA), w 2024 r. świat zwiększył moc odnawialnych źródeł energii o 585 GW, co stanowiło ponad 92% wszystkich nowych mocy wytwórczych. Globalny potencjał OZE wzrósł do 4448 GW, co oznacza roczny przyrost o 15,1%. Największy udział miały instalacje fotowoltaiczne i wiatrowe.
Aby jednak osiągnąć globalny cel potrojenia mocy OZE do 2030 r., tempo wzrostu powinno wynosić co najmniej 16,6% rocznie. Właśnie na tej wspólnej odpowiedzialności i przyspieszeniu działań koncentrują się negocjacje podczas COP30.
– To trochę jak z jeziorem, do którego wszyscy zrzucamy ścieki – mówi Popkiewicz. – Dopóki każdy działa osobno, nikt nie ma motywacji, by ponosić koszty oczyszczania. Szczyty klimatyczne są więc próbą uzgodnienia, że wszyscy ograniczamy emisje wspólnie.
Oczekiwania wobec COP30
Simon Stiell, sekretarz wykonawczy ONZ ds. zmian klimatu, podkreślił, że COP30 powinien przynieść trzy kluczowe rezultaty: jasny sygnał o pełnym zaangażowaniu państw we współpracę klimatyczną, przyspieszenie wdrażania działań we wszystkich sektorach gospodarki oraz powiązanie polityki klimatycznej z poprawą jakości życia – poprzez czystszą energię, mniejsze zanieczyszczenie i większe bezpieczeństwo energetyczne.
– Wiatr i słońce są dziś najtańszymi źródłami energii na świecie, a tempo ich rozwoju przekracza tempo wzrostu globalnego zapotrzebowania – zauważa Popkiewicz. – Oznacza to, że paliwa kopalne osiągnęły szczyt wykorzystania, a w kolejnych latach ich udział będzie maleć.
Transformacja energetyczna przyspiesza
Według IRENA udział odnawialnych źródeł energii w globalnym miksie wytwórczym przekroczył 46%. Choć to dowód na przyspieszenie transformacji, eksperci podkreślają, że obecne tempo wciąż jest niewystarczające, by osiągnąć cele na rok 2030.
– Świat obiera kurs na odchodzenie od paliw kopalnych nie tylko ze względów klimatycznych, ale także z przyczyn bezpieczeństwa energetycznego i geopolitycznego – podsumowuje Popkiewicz. – Rozwijając fotowoltaikę, elektromobilność i magazyny energii, chronimy klimat i jednocześnie wzmacniamy gospodarkę.
Budownictwo
Drogi
Energetyka
Geoinżynieria
Hydrotechnika
Inż. Bezwykopowa
Kolej
Mosty
Motoryzacja
Tunele
Wod-Kan
