REKLAMA
Energetyka Wiadomości
4 Minuty czytania

Pierwszy samowystarczalny energetycznie dom do indywidualnej konfiguracji

Uniwersalny dom, który można skonfigurować tak, żeby odpowiadał indywidualnym potrzebom, a przy tym nowoczesny – taki budynek zaprojektował architekt Daniel Cieślik i jego pracownia ANTA Architekci.

 

Zdjęcie: Newseria.pl
Zdjęcie: Newseria.pl

Dzięki dachowi fotowoltaicznemu, fasadzie  lub carportowi  budynek jest w  pełni samowystarczalny energetycznie, co znacznie obniża koszty jego eksploatacji. – Dachy solarne są alternatywą nie  tylko dla  paneli fotowoltaicznych, ale dla  dachów w  ogóle. Takie zintegrowane rozwiązanie to jest po prostu kolejny krok w  ewolucji fotowoltaiki – mówi Lech Kaniuk, współzałożyciel i  prezes współpracującej przy projekcie firmy SunRoof.

– Idea Domu Zmiennego jest taka, żeby był on alternatywą dla  dużych mieszkań, około 100-metrowych apartamentów, i  stał się dostępny dla  szerszej grupy ludzi.  Może być przy tym wykonany z  lepszej jakości materiałów  –  mówi Daniel Cieślik, właściciel i  główny projektant w  ANTA Architekci.

Autorska pracownia postanowiła zaprojektować uniwersalny budynek, który można indywidualnie konfigurować, podobnie jak samochód klasy premium. Efektem jest właśnie Dom Zmienny, czyli nowoczesny, parterowy budynek o  powierzchni 143,6 mkw., który przez  lata może się  zmieniać wraz z  potrzebami mieszkańców. Dom ma być projektem dla  każdego. Co ciekawe, w  założeniu ma się  on zmieścić w  zasadzie na każdej działce – minimalne wymiary działki dla  tego projektu wynoszą 20,95 na 25,21 m.

Zaprojektowany budynek ma swój konkretny obrys zewnętrzny, który jest niezmienny. Natomiast wszystko, co się dzieje w  jego obrębie, można już zmieniać. Dostępnych jest kilka konfiguracji aranżacji wnętrz, jeżeli chodzi o  liczbę pomieszczeń. Można wybrać wersję z  dachem płaskim (zielonym) lub solarnym, zintegrowanym z  ogniwami fotowoltaicznymi, dachem dwuspadowym, czterospadowym albo wielospadowym. W zależności od warunków zabudowy bądź planu zagospodarowania  przestrzennego dostępne są też inne opcje i  rozwiązania techniczne, które można samodzielnie zaprojektować w  konfiguratorze dostępnym online, zgodnie z  indywidualnymi potrzebami i  preferencjami.

Autorzy projektu wskazują, że Dom Zmienny można zbudować i  urządzić pod klucz niemal w  każdym miejscu w  Polsce, na dodatek trzymając się przyjętego budżetu.

– Ważne jest to, że od początku do końca można dokładnie policzyć, ile realizacja tego domu będzie kosztować –  mówi Daniel Cieślik. – Powszechnie wiadomo, że większość takich inwestycji na ogół niestety przekracza założone budżety. Ale w  tej chwili sytuacja jest trudniejsza, biorąc pod uwagę finansowanie i  dostępność kredytów. Dlatego ten budynek można od początku do końca wycenić i  w takich pieniądzach go skończyć.

Co istotne, Dom Zmienny zgodnie z  początkowym założeniem jego autorów jest samowystarczalny energetycznie dzięki zasilaniu czystą  energią fotowoltaiczną oraz  zastosowanym technologiom magazynowania i  zarządzania energią.

– Samowystarczalność Domu Zmiennego polega na tym, że potrafi on wyprodukować wystarczająco dużo energii na własne potrzeby. Jeśli w  danym momencie występuje nadwyżka produkcji, to korzystając z  baterii, dom magazynuje energię i  zużywa ją wtedy, kiedy pojawia się taka potrzeba, na przykład wieczorem lub w  nocy – mówi Lech Kaniuk, współzałożyciel i  prezes zarządu SunRoof.

– Obecnie w  projektowaniu staje się to pewnego rodzaju standardem, bo wszyscy dbamy o  koszty związane z  utrzymaniem domu. Dlatego fotowoltaika i  baterie są już jednym z  podstawowych elementów budynku. W przypadku technologii SunRoof jest to także ciekawy element architektoniczny –  dodaje Daniel Cieślik.

W zależności od wariantu wybranego przez  inwestora można się  zdecydować na fasadę fotowoltaiczną, zintegrowany dach fotowoltaiczny lub carport. Energia z  carportu może być wykorzystana zarówno do ładowania aut elektrycznych, jak i  na potrzeby energetyczne budynku.

Prąd z  fotowoltaiki w  pierwszej kolejności wykorzystywany jest do zasilania urządzeń elektrycznych w  budynku. Następnie ładuje się bank energii. Gdy jest on naładowany i  w  instalacji wewnętrznej występuje nadwyżka, wówczas prąd jest oddawany do zewnętrznej sieci. Natomiast kiedy zachodzi słońce, prąd jest pobierany w  pierwszej kolejności z  baterii, a dopiero później  następuje pobór z  sieci, który jest jednak zniwelowany praktycznie do zera.

– SunRoof to  dach i  instalacja fotowoltaiczna, czyli rozwiązanie 2 w  1. Pierwsza rzecz, która rzuca się w  oczy, to jego estetyka, ponieważ zintegrowany system  wygląda dużo lepiej niż zwykłe panele PV montowane  na dachu – mówi Lech Kaniuk. – Gdyby każdy budynek miał produkować własną energię z  instalowanych osobno paneli PV, to na osiedlach wyglądałoby to nieatrakcyjnie. Dlatego takie zintegrowane rozwiązanie to jest po prostu kolejny krok w  ewolucji fotowoltaiki. I to jest przyszłość  – mówi Lech Kaniuk.

Źródło: tekst Newseria.pl

REKLAMA
REKLAMA
Kalendarium wydarzeń
Sklep internetowy NBI
REKLAMA