Dziewięć miesięcy temu, 26 kwietnia 2024 roku Monika Starecka, Paweł Miłek oraz dr Marcin Wojewódka zostali oddelegowani z Rady Nadzorczej do pełnienia obowiązków w Zarządzie PKP CARGO. Ich misją było uratowanie spółki i 10 000 potrzebnych miejsc pracy. Spółka znajdowała się wówczas w bardzo złej kondycji, wręcz na granicy wypłacalności, po latach fatalnego zarządzania i politycznie motywowanych decyzji. Zadłużenie PKP CARGO S.A. przekraczało 5 mld zł.
Sanacja ratunkiem przed utratą płynności
25 lipca 2024 roku Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy podjął decyzję o otwarciu, na wniosek Zarządu, postępowania sanacyjnego dla spółki. Postępowanie sanacyjne, przeciwieństwo upadłości, ma charakter uzdrowieniowy. Jego celem jest zagwarantowanie ochrony spółki w okresie trudnej restrukturyzacji.
Decyzję o złożeniu wniosku Zarząd podjął, mając na względzie najlepszy interes spółki, jak też jej pracowników oraz akcjonariuszy. Proces restrukturyzacji pod nadzorem sądu umożliwi kontynuowanie działalności operacyjnej w celu osiągnięcia jak najlepszych efektów dla wierzycieli, pracowników i akcjonariuszy.
Trudne, ale konieczne zmiany struktury i oszczędności
Zarząd PKP CARGO wdrożył wiele oszczędności, rezygnując m.in. z szeregu milionowych i niezasadnych umów sponsoringowych, zawartych przez spółkę w czasach rządów PiS. PKP CARGO była pierwszą spółką z akcjonariatem państwowym, która jeszcze przed Olimpiadą wycofała się z finansowania PKOL.
PKP CARGO mierzyło się też z przerostem zatrudnienia, który negatywnie przekładał się na jej konkurencyjność rynkową. W 2023 roku spółka, co potwierdza m.in. analiza dziennika Rzeczpospolita, miała najgorszy wśród przewoźników kolejowych wskaźnik przychodu na zatrudnionego, wyniósł on 275,5 tys. zł i był niemal dwukrotnie mniejszy niż w DB Cargo Polska (569 tys. zł). Oznacza to, że do wytworzenia przychodu w wysokości miliona złotych PKP CARGO potrzebuje czterech osób, gdy konkurent tylko dwóch.
Nowe kontrakty to stabilność na najbliższe lata
Oszczędności i zwolnienia grupowe były niezbędne, by ratować PKP CARGO w restrukturyzacji. Do przetrwania i rozwoju półki potrzebne były też nowe kontrakty przewozowe. Specyfiką branży kolejowych przewozów towarowych jest zawieranie długoterminowych umów z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. Bierność poprzednich władz spółki w zakresie pozyskiwania kontraktów sprawiła, że rok 2024 był pod tym względem trudny. Ponadto, przez minione 8 lat, pod rządami nominatów PiS, PKP CARGO straciło niemal połowę rynku. Obecny Zarząd pozyskał wiele nowych zleceń, zapewniających spółce i jej pracownikom pracę na najbliższe lata.
Kadencja obecnego Zarządu kończy się z dniem 31 grudnia 2024 r. Paweł Miłek z dniem 1 stycznia 2025 r. obejmie stanowisko Członka Zarządu ds. Restrukturyzacji PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji oraz p.o. Prezesa Zarządu do dnia 1 lutego 2025 r. Marcin Wojewódka i Monika Starecka wrócą do Rady Nadzorczej PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji. Ostatnim sukcesem odchodzącego Zarządu jest natomiast to, że tuż przed Wigilią, dzięki uzyskaniu pożyczki z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz wsparciu wielu instytucji i zaangażowaniu pracowników PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji, udało się spłacić większość zaległych zobowiązań w stosunku do byłych pracowników spółki. Dzięki tym wszystkim działaniom spółka może odważniej wchodzić w 2025 r.