GDDKiA o drogowych odznakach
Niegdyś służyły jako element współzawodnictwa i dawały małe przywileje, czasem tak prozaiczne jak chociażby otrzymanie urlopu w planowanym terminie. Dziś pełnią funkcję wyróżnienia za szczególne osiągnięcia przynosząc dużą porcję satysfakcji. Mowa o drogowych odznakach.
Zastąpiła ona ustanowioną 1 kwietnia 1969 roku odznakę „Przodujący Drogowiec”. Ta zaś występowała w dwóch stopniach: złotej i srebrnej. Przewidziano ją dla wyróżnień zawodowych pracowników zatrudnionych w organach administracji dróg publicznych wszystkich kategorii, w drogowej służbie liniowej, w przedsiębiorstwach i innych jednostkach organizacyjnych powołanych do prac drogowych – za wzorowe wykonywanie obowiązków.
Stopień srebrny nadawany był po 5 latach nieprzerwanej, nienagannej pracy, złoty zaś po 10 latach, wręczany w czasie świąt np. „Transportowca i Drogowca” 26 kwietnia. O ile kandydat spełniał warunki zawarte w regulaminie odznaki: musiał wykazać dobrą znajomość swej pracy oraz systematycznie pogłębiać wiadomości fachowe, wyróżniać się dbałością o majątek społeczny oraz wzorowo spełniać zlecone mu obowiązki, być zdyscyplinowany i obowiązkowy, wykazać wysoki poziom moralny i właściwą postawę społeczną. Powyższe musiało przekładać się na przedterminowe wykonanie planów produkcyjnych, obniżenie kosztów budowy i utrzymania dróg oraz mostów przez racjonalizatorstwo, wynalazczość, usprawnienia, współzawodnictwo, wprowadzanie postępu technicznego, podnoszenie stopnia bezpieczeństwa i higieny pracy przy robotach oraz sprawności ruchu na drogach publicznych, zapewnienia bezawaryjnej pracy taboru, sprzętu, maszyn i urządzeń technicznych, rozwoju społecznych czynów drogowych.
Wydaje się że należało spełnić dużo warunków dla „niepozornej blaszki”, ale miała ona jeszcze inny wymiar, o którym falerystyka rzadko wspomina. W Polsce Ludowej wyróżnienie przodowników spełniało ważną role w tworzeniu atmosfery sprzyjającej rozwojowi inicjatyw, współzawodnictwa, wynalazczości, racjonalizatorstwu. Odznaki honorowe będące nagrodą niższą niż odznaczenie państwowe dawały pewne przywileje np. pierwszeństwo w przedstawianiu do odznaczeń państwowych lub bardziej wydawało by się prozaiczne – otrzymanie urlopu w planowanym terminie, czy skierowanie na wczasy pracownicze.
Tekst i grafika: GDDKiA