Na wielu europejskich rynkach (np. w Austrii czy Belgii) rozprzestrzenianie się wirusa doprowadziło do wstrzymania prac budowlanych. W Polsce, mimo epidemii, prace są kontynuowane i w zasadzie nie ma budów, na których roboty zostałyby zawieszone. Czy to oznacza, że polskie budownictwo jest odporne na koronawirusa?