Dwa dni, 31 prelegentów, 11 prelekcji, sześć warsztatów, debata, pięć nagród BIMfriendly i FuckupClub – to dziewiąta edycja Projektowania Przyszłości w liczbach.
Pierwszego dnia blisko 200 osób z całej Polski miało okazję wysłuchać prezentacji zaproszonych gości, wśród których znaleźli się projektanci, przedstawiciele inwestorów, konsultanci, producenci i dystrybutorzy narzędzi informatycznych, prawnicy, a także producenci materiałów budowlanych. 11 prelekcji, z których każda dotyczyła innego zagadnienia i stanowiła doskonały punkt wyjścia do dalszych dyskusji w kuluarach. Wzorem poprzedniej edycji, mając na uwadze sugestie uczestników, i w tym roku dało się wyczuć, że zarówno prelegenci, jak i goście znacznie częściej niż o samym BIM mówili o zarządzaniu informacją, współpracy na linii inwestor – projektant – producent rozwiązań – wykonawca – zarządca, zmianie mentalności, zrównoważonym rozwoju, odkrywaniu ukrytych wymiarów i technologiach jutra.
W agendzie sporo uwagi poświęcono nowym regulacjom prawnym w kontekście przyszłości BIM w zamówieniach publicznych. Punktem wyjścia do debaty zorganizowanej na koniec części plenarnej była inicjatywa legislacyjna BIM Klastra, którą w ramach swojego wystąpienia przybliżył Konrad Majewski, członek zarządu BIM Klastra. W dyskusji pojawiło się wiele trafnych spostrzeżeń i wskazówek, a także celnych pytań i sugestii z sali, będących doskonałym punktem wyjścia do dalszej dyskusji już w nieco mniej formalnym wydaniu – podczas BIMevening. To wieczorne spotkanie ukierunkowane na wymianę doświadczeń i budowanie pozytywnych relacji biznesowych z każdą kolejną edycją konferencji zdaje się nabierać kolorów i otwierać na nowe możliwości. W tym roku zdaniem części uczestników zdecydowanie zabrakło „potupajki”. Kto wie, może 10. edycja zapełni tę lukę.
Pierwszego dnia wydarzenia pojawiły się jeszcze dwie nowości, które z pewnością na stałe zagoszczą w agendzie. Pierwsza to BIM Pitch – trzyminutowe prezentacje firm, których celem jest przyciągnięcie uwagi osób i firm zainteresowanych wzajemną współpracą. Taka jest przecież rola klastra – łączyć i wspierać biznesy. Druga to BIMfriendly – nieszablonowe nagrody wręczane przez BIM Klaster niezwykłym ludziom i firmom, którzy ujęli nas swoją postawą i zaangażowaniem. Bo w życiu chodzi o pasję, uśmiech i pozytywną współpracę.
Drugi dzień wydarzenia otworzyło kolejne spotkanie FuckupClub, w ramach którego zebrani mieli okazję wziąć udział w dyskusji na temat porażek przez duże i małe p. FuckupClub to fantastyczne miejsce, gdzie nie ma głupich pytań i niestosownych odpowiedzi, i tak było i tym razem. Kolejnym punktem programu były warsztaty prowadzone przez specjalistów i ekspertów z firm członkowskich BIM Klastra. Jednocześnie w dwóch salach trwały wykłady, warsztaty i prezentacje dotyczące m.in. zastosowania skanerów laserowych w modelowaniu informacji o budynkach, tworzenia szablonu umowy kooperacyjnej, projektowania zagospodarowania terenu w standardzie BIM, skanowania infrastruktury podziemnej. Jak co roku uczestnicy mieli okazję poznać i przetestować nowinki technologiczne, prezentowane na stoiskach partnerów wydarzenia w strefie expo.
To były dwa niezwykle intensywne dni, obfitujące w inspirujące rozmowy, spotkania z ciekawymi ludźmi, sporą dawkę praktycznej wiedzy i niesamowitą dawkę pozytywnej energii. Wszystkim bez wyjątku – prelegentom, uczestnikom, partnerom – dziękujemy!