Celem warsztatów było omówienie wyzwań jakie stoją przed przewoźnikami towarowymi, użytkownikami infrastruktury terminalowej oraz bocznicowej, identyfikacja barier i wypracowanie narzędzi, które pomogą przezwyciężyć kryzys w segmencie kolejowych przewozów ładunków, a także znalezienie rozwiązań tych trudności m.in. poprzez konsultacje merytoryczne.
– PKP CARGO jest największym podmiotem na rynku polskim. Również takim, który ma zarówno największe wyzwania czy problemy, ale też szanse i zasoby. Niestety przez ostanie osiem lat zapomniano, że konkurencja szybko się rozwija i równie szybko odpowiada na oczekiwania rynku. Ta skala, którą my mamy i zasoby pozwalają nam w tej chwili przestawić Spółkę w kierunku właśnie transportu intermodalnego. Musimy mieć świadomość, że węgiel za chwilę się skończy. Dlatego idziemy w kierunku rozwoju transportu intermodalnego, bo wiemy, że jeśli my się nie przestawimy w tę stronę, to przy kończącym się węglu, nasze węglarki nie będą miały co robić i nie będziemy tym samym mieć pracy przewozowej. Zatem niezbędne jest, żebyśmy zmienili kierunek – powiedział dr Marcin Wojewódka, p.o. Prezes Zarządu PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji.
Wszyscy uczestnicy debaty zgodzili się, że dla rozwoju transportu intermodalnego potrzebne są rozwiązania systemowe państwa, wsparcie nowych technologii. Problem w naszym kraju są wysokie koszty dostępu do infrastruktury kolejowej, które nigdy nie będą konkurencyjne w porównaniu z transportem drogowym, gdzie drogi są w większości bezpłatne. Zaapelowano, żeby kolej była nowoczesna i prostsza.