PGNiG jest w trakcie realizacji szczegółowych analiz prawnych i technicznych projektów. Równolegle będą prowadzone rozmowy dotyczące warunków wiążących umów na dostawy LNG, na mocy których PGNiG odbierać będzie od każdego z amerykańskich partnerów po 2 mln ton LNG rocznie, co po regazyfikacji daje łącznie około 5,5 mld m³ gazu ziemnego.
– Dla PGNiG to bardzo ważny krok w rozwoju działalności na rynku skroplonego gazu ziemnego. Po pierwsze, chcemy w ten sposób dywersyfikować strukturę importu LNG do Polski, szczególnie po wygaśnięciu kontraktu jamalskiego w 2022 r. – powiedział Piotr Woźniak, prezes Zarządu PGNiG SA. – Po drugie, odbieramy surowiec z USA z myślą o rozbudowie naszego portfela tradingowego. Wolumeny, które będą w stanie zaoferować amerykańscy partnerzy, pozwolą PGNiG na rozwinięcie działalności na globalnym rynku handlu LNG – dodał Piotr Woźniak.
– Uważnie analizujemy możliwości kolejnych producentów w USA co do przyszłego eksportu LNG i planujemy ewentualne kontrakty z dużym wyprzedzeniem. Amerykańscy partnerzy są w stanie zaoferować nam konkurencyjne ceny i elastyczne warunki współpracy. Zdecydowaliśmy się tym razem na dostawy w formule FOB, aby móc swobodnie dysponować surowcem na rynku globalnym – powiedział Maciej Woźniak, wiceprezes Zarządu ds. handlowych PGNiG SA.
Dokumenty zostały podpisane podczas odbywającej się w Waszyngtonie Światowej Konferencji Gazowej (World Gas Conference).
Należy podkreślić, że w ramach realizacji celów strategicznych PGNiG prowadzi rozmowy z wieloma innymi, potencjalnymi producentami i dostawcami LNG.
Podpisane 26 czerwca porozumienia dotyczą dostaw LNG w formule FOB (free-on-board). Oznacza to, że sprzedający dostarcza surowiec na statek w porcie załadunku. Od tego momentu nabywca odpowiedzialny jest za ładunek i transport, co daje nabywcy elastyczność i możliwości handlu ładunkami LNG w skali globalnej. Dotychczas zawierane kontrakty na dostawy LNG zawierały formułę DES (delivered-ex-ship), tzn. sprzedający dostarcza LNG do portu rozładunku, a więc odpowiada za transport i wszelkie związane z nim ryzyka.
Port Arthur LNG, spółka należąca do Sempra LNG & Midstream, planuje rozpoczęcie działalności swojego terminalu w Teksasie w 2023 roku.
Venture Global LNG chce załadować pierwsze metanowce w terminalu Calcasieu Pass w 2022, a w terminalu Plaquemines w 2023 roku. Obie te instalacje zlokalizowane będą w Luizjanie.
Przedstawiciele obu amerykańskich firm podkreślili, że PGNiG znalazło się w gronie kluczowych klientów dla tych inwestycji, dołączając do grona największych światowych firm z branży gazowej.
Autor: PGNiG SA