REKLAMA
Budownictwo Wiadomości
4 Minuty czytania

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Obraz autorstwa rawpixel.com na Freepik

– W ostatnich latach transformacja cyfrowa istotnie zyskała na znaczeniu w sektorze przemysłowym. 87 proc. firm biorących udział w naszym badaniu deklaruje, że wdrożenie innowacji cyfrowych to dla nich szansa na zwiększenie konkurencyjności, a 77 proc. z nich wskazało innowacje jako czynnik niezbędny dla utrzymania dobrej pozycji na rynku – mówi agencji Newseria Grażyna Kołodziejek, ekspertka Autodesk.

Badanie „Cyfryzacja polskich przedsiębiorstw przemysłowych”, zrealizowane w tym roku na zlecenie Autodesk przez Centrum Badawczo-Rozwojowe BIOSTAT wśród 200 podmiotów, wskazuje na coraz bardziej pozytywne nastawienie firm do wdrażania innowacji cyfrowych w porównaniu do poprzedniej edycji badania z 2021 roku. Przedsiębiorcy są bardziej otwarci na nowe technologie, co przekłada się na coraz więcej wdrożeń. Organizacje nie tylko dostrzegają korzyści płynące ze stosowania innowacji, ale są także gotowe inwestować w nie w przyszłości, widząc w tym klucz do długotrwałego sukcesu na rynku.

– Najbardziej zauważalną zmianą jest o wiele większa znajomość wielu narzędzi Przemysłu 4.0, niż miało to miejsce trzy lata temu. Przykładowo w 2021 roku niespełna połowa badanych firm wiedziała, czym jest druk 3D czy sztuczna inteligencja, a dziś jest to blisko dwa razy więcej (ok. 90 proc.). Znacząco wzrosła także świadomość tego, czym jest automatyzacja linii produkcyjnej (o 30 pkt proc.), chmura obliczeniowa oraz systemy ERP i PLM (wzrost po 20 pkt proc.) czy przemysłowy internet rzeczy (wzrost o 15 pkt proc.) – mówi Grażyna Kołodziejek.

Wymienione narzędzia należą jednocześnie do najczęściej wykorzystywanych lub planowanych do wdrożenia w tych spośród polskich firm, które zadeklarowały, że je znają. Dla przykładu automatyzację linii produkcyjnej wdraża lub planuje wdrożyć 76 proc. firm w tej grupie, systemy służące do zarządzania procesami przedsiębiorstwa (ERP) – 86 proc., a technologię druku 3D – 48 proc. firm znających to rozwiązanie. Co ciekawe, mimo że pewne rozwiązania charakteryzują się mniejszą ogólną rozpoznawalnością w sektorze (np. wykorzystanie wielkich zbiorów danych – 44 proc., czy cyfrowy bliźniak – 22 proc.), to wśród firm, które deklarują ich znajomość, poziom wdrożenia lub gotowości do wdrożenia sięga 60-70 proc.

Tegoroczne badanie po raz pierwszy uwzględnia też kwestię zastosowania w przemyśle sztucznej inteligencji. Znajomość tej technologii deklaruje aż 95 proc. przedsiębiorstw.

– Blisko połowa z nich twierdzi, że wykorzystanie sztucznej inteligencji jest kluczowym czynnikiem wzrostu konkurencyjności. Jednakże za deklaracjami nie do końca – przynajmniej na razie – idzie działanie. Badanie wykazało, że do tej pory AI wdrożyło zaledwie 14 proc. firm, a kolejne 28 proc. ma takie plany. Dodatkowo ,choć 24 proc. firm przemysłowych uwzględnia w swojej strategii wykorzystanie sztucznej inteligencji, to ponad połowa badanych nie ma takich planów. Widać na tej podstawie, że firmy przemysłowe dostrzegają potencjał sztucznej inteligencji, jednakże implementują ją z pewną ostrożnością – wskazuje ekspertka Autodesk.

Wśród kluczowych korzyści transformacji cyfrowej dla branży przemysłowej przedsiębiorcy wskazują na poprawę efektywności procesów (92 proc.), zwiększenie możliwości uzyskania przychodu (87 proc.) oraz poprawę wydajności (85 proc.). Wysoko na liście pozytywów plasują się również poprawa wykorzystania materiałów i skrócenie cyklu produkcyjnego (w obu przypadkach ponad 80 proc. wskazań). Wciąż jednak firmy zwracają uwagę na bariery, które hamują ten proces. Wyniki badania potwierdzają, że kwestie finansowe pozostają najpoważniejszą przeszkodą w dążeniu do cyfryzacji. Wskazało na nie 55 proc., podobnie jak w 2021 roku. Tylko nieco mniej (47 proc.) uznało niekorzystne rozwiązania podatkowe i prawne za barierę w cyfryzacji. Trzy lata temu było to 42 proc. odpowiedzi.

– To, co istotnie zmieniło się na korzyść w 2024 roku, to znaczny spadek ogólnej niechęci i obaw przed innowacjami. W 2021 roku tego rodzaju barierę na drodze do transformacji cyfrowej wskazywało 36 proc. firm, a teraz jedynie 23 proc. – zauważa Grażyna Kołodziejek.

W porównaniu z poprzednią edycją badania zdecydowanie mniej firm deklarowało, że innowacje są procesem czasochłonnym, nieprzynoszącym oczekiwanych rezultatów (25 proc. vs. 40 proc.).

Wyniki badania jasno pokazują wpływ wielkości firmy (mierzonej liczbą zatrudnionych pracowników) na jej stopień zaawansowania cyfrowego. Większe firmy zadeklarowały o wiele więcej rozwiązań cyfrowych już wykorzystywanych w porównaniu do mniejszych organizacji. Najczęściej stosują systemy ERP (80 proc. firm), automatyzację linii produkcyjnej (76 proc.) czy systemy CRM (61 proc.).

– Mniejsze przedsiębiorstwa są zdecydowanie mniej rozwinięte pod względem cyfrowym, mniej otwarte i gotowe na zmiany – popularność najczęściej stosowanych narzędzi cyfrowych nie sięga nawet 50 proc. – podkreśla ekspertka. – Choć mniejsze firmy wykorzystują podobne narzędzia, co większe, to jednak w o wiele mniejszej skali. Przykładowo poziom wykorzystania takich narzędzi jak automatyzacja linii produkcyjnej, systemy CRM czy oprogramowanie obniżające koszty prototypowania i wprowadzania nowych produktów oscyluje wokół 40 proc. Jedynym narzędziem częściej wykorzystywanym przez mniejsze firmy niż przez większe okazuje się przemysłowy internet rzeczy (39 proc. vs. 31 proc.).

Podobne wnioski płyną także z danych Eurostatu. W 2023 roku 58 proc. małych i średnich firm osiągnęło podstawowy stopień cyfryzacji, a 21 proc. – wysoki wskaźnik. Daje to Polsce niechlubne 21. miejsce wśród wszystkich krajów Unii Europejskiej.

– Ten duży rozdźwięk pomiędzy dużymi i mniejszymi firmami, jeśli chodzi o poziom zaawansowania cyfrowego, niewątpliwie oznacza konieczność edukacji i wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce na drodze transformacji cyfrowej – podkreśla Grażyna Kołodziejek z Autodesk.

REKLAMA
Kalendarium wydarzeń
Sklep internetowy NBI
REKLAMA