– Bardzo się cieszę, że po ponad 50 latach tramwaj wrócił na ten odcinek Mokotowa –pomiędzy ulicą Czerniakowską a Belwederską. Ta trasa jest oczywiście odnogą tramwaju na Wilanów, którą intensywnie budujemy. Również na ulicy Gagarina trwają ostatnie, drobne prace wykończeniowe, ale tramwaje mogą już bezpiecznie i komfortowo wozić pasażerki i pasażerów. Chcieliśmy dotrzymać majowego terminu uruchomienia tej trasy i to się udało – mówił dziś Rafał Trzaskowski podczas inauguracji nowej trasy tramwajowej, którą mieszkańcy Sielc i Czerniakowa dojadą do centrum miasta dokładnie w kwadrans.
Tramwaje kursowały już w przeszłości ulicą Gagarina – i dalej, Czerniakowską, w kierunku Sadyby. Ostatni tramwaj przejechał tą trasą w 1973 roku. Ówczesne władze Warszawy zdecydowały o poszerzeniu ulicy – kosztem komunikacji miejskiej – dla coraz większego ruchu samochodowego.
– Rozbudowa linii tramwajowych jest dla nas absolutnym priorytetem. Przez cały czas stawiamy na komunikację miejską, która jest najlepsza w tej części Europy i cieszę się, że możemy kontynuować uruchamianie kolejnych linii tramwajowych – tak jak to zapowiadaliśmy. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia z Unii Europejskiej – sam tabor tramwajowy został dofinansowany ze środków unijnych, za co chcę podziękować przedstawicielom rządu oraz dyrekcji Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Liczę również, że wraz z odblokowaniem środków z KPO, będzie możliwość pozyskiwania pieniędzy z Unii Europejskiej – na tym samym poziomie co do tej pory. Warto przez cały czas przypominać o tym, że gdyby nie te olbrzymie pieniądze – ponad 18 miliardów złotych z budżetu unijnego, które otrzymała Warszawa – trudno byłoby nam planować tak duże inwestycje, a zwłaszcza rozwój komunikacji miejskiej, w tym budowę nowych linii metra, tras tramwajowych oraz zakup nowoczesnego taboru – dodał prezydent stolicy.
Szybko i wygodnie
Ponad kilometrowy odcinek torów między ulicami Czerniakowską i Belwederską to pierwszy z elementów budowanej trasy tramwajowej do Wilanowa. Na nowej trasie kursują od dziś tramwaje linii 11. W szczycie „jedenastka” połączy Mokotów (Sielce) z Nowym Bemowem, a poza szczytem – tramwaje dojadą na Wolę (dokładnie – Cmentarz Wolski).
Tramwaje zatrzymują się na nowych przystankach: Spacerowa (na wylotach skrzyżowania Spacerowej, Belwederskiej i Gagarina), Sielecka (po zachodniej stronie skrzyżowania Sieleckiej i Gagarina) oraz Sielce (po zachodniej stronie skrzyżowania Gagarina i Czerniakowskiej). To wygodny i bezpieczny terminal przesiadkowy – w obrębie skrzyżowania Gagarina/Czerniakowska pasażerowie mają do dyspozycji cztery przystanki autobusowe. Dwa pozostałe przystanki (Goworka) znajdują się już przy ulicy Puławskiej.
Tramwaje kursują co 8 minut – w szczycie komunikacyjnym, a trasę tę obsługują – również ze względu na specyfikę końcowego przystanku – dwukierunkowe i niskopodłogowe tramwaje marki Hyundai.
Drzewa, krzewy, droga dla rowerów
Budowie torów na Mokotowie-Sielcach towarzyszyła też pełna przebudowa jezdni. Kierowcy mają teraz do dyspozycji cztery pasy – miejsce dwóch zajęły tory, które obsadzone zostały rozchodnikiem.
– Trasa tramwajowa na ulicy Gagarina to nie tylko położenie torów i budowa przystanków, ale też inwestycja w wodociągi, w kanalizację oraz nasadzenia zieleni, w tym nowe drzewa, które są również – jeśli chodzi o wyzwania cywilizacyjne, przed jakimi stoi Warszawa – istotnym elementem tworzenia i budowy tkanki miejskiej – powiedział Sławomir Potapowicz, wiceprzewodniczący Rady m.st. Warszawy.
Planując nową trasę tramwajową nie zapomniano o rowerzystach – wzdłuż Gagarina powstała droga dla rowerów i została ona zbudowana omijając drzewa, dzięki czemu nie trzeba było ich usuwać. Dosadzonych zostało aż 66 drzew – to o 8 więcej niż planowano.
Więcej na Gagarina będzie również niskiej zieleni – oprócz 800 metrów rozchodnika na torach – są tu także krzewy i rabaty z kwitnącymi bylinami. Z kolei wypełnione kamieniami gabiony na końcowym przystanku przy Czerniakowskiej obsadzone zostaną bluszczem.
Projekt budowy trasy tramwajowej na Gagarina współfinansowany był ze środków Unii Europejskiej i otrzymał wsparcie w kwocie 43 347 766,29 zł.
Kolektor pod torami
Równolegle z pracami przy trasie tramwajowej na Gagarina trwała budowa kolektora Mokotowskiego Bis, którym w marcu br. rozpoczął się transport ścieków i wód opadowych. Technologia bezwykopowa pozwoliła utrzymać ruch kołowy ulicą Gagarina w obu kierunkach przez cały czas trwania robót.
– Zdecydowaliśmy się na tę wspólną realizację, żeby skrócić okres utrudnień dla mieszkańców. Nowy kolektor zbiera wodę opadową – dzięki czemu, przy naprawdę dużych opadach, nie będą zalewane ulice – mówi prezydent Rafał Trzaskowski.
Nowo wybudowany kolektor Mokotowski Bis ma ok. 1,2 km długości. Od strony ulicy Belwederskiej został połączony z kolektorem Mokotowskim, a od strony ulicy Czerniakowskiej z Nadbrzeżnym. Jego średnica wewnętrzna to 2,8 m. Będzie mógł pomieścić ok. 6,9 tys. m3 ścieków i wód opadowych, odciążając kolektor Mokotowski.