Przyjęta przez Wykonawcę optymalizacja nie uwzględniała specyfiki gruntów w tej okolicy Białegostoku, a co za tym idzie –w bilansie robót ziemnych – rażąco różniła się od szacunków Zamawiającego.
W toku badania i oceny ofert, GDDKiA czterokrotnie wzywała Wykonawcę do złożenia wyjaśnień treści oferty jednak firma Kolin Insaat albo ich nie udzieliła, albo odpowiedzi były niewystarczające i ogólnikowe. To zaś wzbudziło wątpliwości Zamawiającego, co do tego, czy Wykonawca przygotował ofertę w warunkach uczciwej konkurencji i czy daje rękojmię należytego wykonania zamówienia.
Znaczące różnice
Wątpliwości dotyczyły m.in. bilansu robót ziemnych na trasie głównej, który dalece odbiegał od szacunków GDDKiA zawartych w koncepcji udostępnionej oferentom podczas przetargu. Największe różnice dotyczyły nasypów. Wykonawca nie udostępnił też niwelety oraz profili podłużnych i poprzecznych tras w celu zweryfikowania obliczeń.
Niedoszacowana wartość
W tej sytuacji GDDKiA uznała, że wykazane przez firmę wartości robót ziemnych oraz nieudostępnienie przyjętych rozwiązań świadczą o niedoszacowaniu tego zakresu prac, a tym samym wartości całej oferty. Ponadto duże uproszczenia projektowe, które wynikają z bilansu robót ziemnych, a następnie nieudostępnienie profili podłużnych, oznaczają niespełnienie warunków Specyfikacji Istotnych Warunków zamówienia (SIWZ), które są obligatoryjne.
GDDKiA prowadzi badanie i analizę pozostałych ofert złożonych w przetargu ogłoszonym 6 lipca br., na ten docinek S19. Następna w kolejności jest propozycja firmy Budimex – 577 mln zł.
Źródło: GDDKiA O/Białystok