– Wyniki testu nie są zaskoczeniem – trudno bowiem konkurować z jednośladami. cieszy fakt, że transport publiczny wyprzedza samochody – zarówno spalinowe, jak i elektryczne – komentuje Katarzyna Strzegowska, dyrektor ZTM.
Wnioski z Wielkiego Testu Mobilności Miejskiej 2024:
- Komunikacja miejska wyprzedza samochody na najdłuższych trasach z przedmieść do centrum Warszawy, szczególnie tam, gdzie dłuższy odcinek pokonać można metrem i autobusem korzystającym z buspasów.
- Czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej zajęła komunikacja miejska, co prawda najwolniejsza, jednak tania, dostępna i emitująca niewiele CO2, w przeliczeniu na pasażera, szczególnie jeżeli pasażerowie korzystali z tramwaju lub autobusów elektrycznych albo napędzanych gazem CNG – a takich pojazdów z ekologicznym napędem w Warszawie jest coraz więcej.
- Mikromobilność wygrywa: Rower konwencjonalny zdobył najwięcej punktów w klasyfikacji generalnej, jako najtańszy i najbardziej ekologiczny pojazd, który osiąga też bardzo dobrą prędkość.
- Najszybsze skutery: Skutery elektryczne, ze średnią prędkością 24 km/h okazały się najszybszym środkiem transportu w Warszawie. Na drugim miejscu – ze średnią prędkością 18 km/h – uplasowały się rowery elektryczne i auta elektryczne.
- Niskie koszty jednośladów: Rower konwencjonalny jest najtańszym środkiem transportu, a roczny koszt ładowania roweru elektrycznego wynosi od kilkudziesięciu do ok. 150 zł, zależnie od pokonywanego dystansu.
- Samochody – elektryk wygrywa na parkingu: Roczny koszt parkowania samochodu spalinowego w płatnej strefie w centrum Warszawy może przekroczyć 10 000 zł. Dla porównania, parkowanie samochodów elektrycznych jest bezpłatne.
- Elektryki bardziej ekonomiczne: Średni koszt przejazdu trasy elektrykiem w teście wyniósł 2,2 zł wobec 4,6 zł autem spalinowym. Na wszystkich trasach ładowanie elektryka kosztowało mniej niż najtańszy bilet miejski.
- Ekologia: Rowery, skutery elektryczne oraz komunikacja miejska generują najniższą emisję CO2, przez co najmniej oddziałują na środowisko.