Dlaczego BENTONITKI?
Nazwa jest połączeniem trzech aspektów zawodowego, zespołowego oraz nazwiska wokalistki, Izabela Nitka. Bentonitki wskazuje na liczbę mnogą rodzaj żeński. Czyli zespół złożony z kobiet. Podstawą jest wyraz Bentonit, silnie związany z realizacją fundamentowania specjalistycznego.
Bentonit to substancja używana przez firmy geotechniczne m.in. do realizacji technologii ścian szczelinowych. Wraz z postępem wydobywania urobku, sekcja szczeliny zostaje wypełniona zawiesiną bentonitową zabezpieczającą wykop przed osuwaniem się gruntu do jego wnętrza. Najgłębsze ściany szczelinowe Soletanche zrealizowała jako posadowienie stacji metra TROCKA w Warszawie i sięgają 60 m głębokości.
Skład zespołu:
Izabela Nitka, Projektantka geotechniczna. Gdańszczanka, po godzinach śpiewa w chórze, uwielbia też podróże w najodleglejsze krańce świata. Jej wykonanie Fly me to the moon przekonało zespół, że uda się projekt singla urzeczywistnić.
Iza doświadczenie w śpiewaniu zdobywała w chórach. Przed cały okres liceum związana z chórem Lutnia i Rezonans z Malborka. W okresie późniejszym śpiewała w chórze Music Everywhere, z którego musiała niestety zrezygnować, ze względu na inne zobowiązania. Aktualnie śpiewa w domu, zwłaszcza jak nie ma męża. A od czasu do czasu na karaoke. W wolnym czasie również podróżuje, wraz z mężem odwiedzili do tej pory 76 krajów na 6 kontynentach. W podróżach najbardziej lubi różnorodność i efekt zaskoczenia, dlatego bardzo rzadko pojawia się dwa razy w tych samych miejscach. Jej celem jest odwiedzenie każdego regionu świata wg schematu podziału regionów świata Organizacji Narodów Zjednoczonych. W obecnej chwili zostały jeszcze cztery.
Agnieszka Pilecka – Zajmuje się kwestiami związanymi z zakupem surowców niezbędnych do prowadzenia procesów budowlanych, koordynuje pracę zespołu odpowiedzianego za BHP, ochronę środowiska i jakość. Śpiewająco wykonuje swoją prace, co do kwestii wokalnych śpiewa głównie na imprezach. Ma wyjątkowy talent do nadawania ksywek.
Marlena Kordalska – Łączy projektowanie, ze sprzedażą oraz częścią realizacyjną projektu. Proces budowlany zna więc od kilku perspektyw. Do projektu dołączyła z ciekawości i chęci zrobienia czegoś poza szablonem. Również nie ma doświadczenia wokalnego.
Kinga Szawica – Wspomaga procesy finansowe w firmie. Jest prawdziwym wulkanem energii i optymizmu. Wokalnie ćwiczy codziennie śpiewając swojej córce Hani. Do projektu podeszła jak zawsze z pełnym entuzjazmem.
Aneta Synoradzka – Dba o to, aby biuro jak i budowy miały to co jest im potrzebne do codziennego funkcjonowania, od niedawna wspomaga również w działaniach promocyjnych dział Marketingu i Komunikacji. Podśpiewuje niemal codziennie, głównie w duecie z Kingą Szawicą. Występy obu Pań można często usłyszeć w biurze. Dłuższe rechitale odbywają się w piątki. Zapraszamy na Powązkowską 44C.
Jolanta Dołęga-Wojciechowska – Zajmuje się sprawami kadrowo – płacowymi. Trener wokalny, Krzysztof Wojciechowski, stwierdził, że Jola jest urodzoną chórzystą. Do tej pory śpiewała głównie dla siebie przy okazji wykonywania jakiś prac czy na imprezach. Dla niej ten projekt to trochę spełnienie marzeń z dzieciństwa.
Karolina Bukała-Głowa – zajmuje się Marketingiem i Komunikacją w firmie. Na co dzień dba o to aby o tym co robimy w Soletanche dowiedziało się jak najwięcej osób, a dzieją się tu rzeczy niezwykłe. Prawdziwa inżynieryjna ekwilibrystyka. Parafrazując tytuł piosenki Mroza „Bo jak nie Soletanche to kto?”. Śpiewa często, głównie w samochodzie, pod prysznicem i w domu. Uczyła się tekstu piosenki w pociągu umilając drogę współpasażerom.