REKLAMA
Budownictwo Wywiady Archiwum NBI
5 Minut czytania

Pierwsze w Polsce centrum ćwiczeń kadawerowych gotowe już w maju 2025 r.

Z Łukaszem Niewęgłowskim, kierownikiem budowy Centrum Naukowo-Dydaktycznego i Ćwiczeń Kadawerowych w Otwocku, oraz Jakubem Kuligiem, kierownikiem zespołu BIM, WARBUD SA rozmawia Mariusz Karpiński-Rzepa, Nowoczesne Budownictwo Inżynieryjne

Niespełna 30 km od Warszawy WARBUD buduje wyjątkowy ośrodek szkoleniowy. Co to za inwestycja?

Łukasz Niewęgłowski: Jesteśmy generalnym wykonawcą Centrum Naukowo-Dydaktycznego i Ćwiczeń Kadawerowych, które powstaje na terenie Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. prof. Adama Grucy CMKP w Otwocku. Kontrakt obejmuje projekt i budowę Centrum oraz łącznika pomiędzy Kliniką Rehabilitacji i budynkami szpitala. Obiekt wkomponowano w przestrzeń wewnętrznego patio. Jedynym widocznym fragmentem jest elewacja południowa, odsłonięta ze względu na spadek terenu. Na dachu zaplanowano ogród. Powierzchnia całkowita Centrum to 5306 m², a kubatura oscyluje wokół 28 tys. m³.

To obiekt nietypowy na mapie Polski tak pod względem realizacji, jak i samego przeznaczenia. Dlaczego?

Łukasz Niewęgłowski: Jest to pierwsze publiczne centrum ćwiczeń kadawerowych w Polsce, zlokalizowane przy funkcjonującym szpitalu. Dysponować będzie aulą dla 190 osób, salą operacyjną z 12 otwartymi stanowiskami oraz sprzętem wizyjnym. Pomieści sale dydaktyczne, przechowywania i przygotowania kadawerów, jak również pomieszczenia do sterylizacji narzędzi. W obiekcie przebywać będzie na co dzień ok. 400 osób. Po oddaniu do eksploatacji lekarze będą mogli szkolić się w nim na ludzkich ciałach, kadawerach, w warunkach maksymalnie zbliżonych do tych panujących na bloku operacyjnym. Sale nagrań umożliwią bezpośrednie transmisje z operacji i omawianie ich w czasie rzeczywistym na sali audytoryjnej. Branżowo będzie to placówka na najwyższym światowym poziomie, a dla naszej firmy bezcenna referencja realizacyjna.

W inżynieryjnym portfolio WARBUD-u faktycznie sporo inwestycji nietuzinkowych. Lubicie takie?

Łukasz Niewęgłowski: Specjalizujemy się w wyzwaniach, tak jak tu – ostra działka, sąsiednie zabudowania, istniejąca infrastruktura podziemna. Aby nie narażać na uszkodzenie budynków szpitala i zapewnić stabilne posadowienie obiektu, zrealizowaliśmy sięgające -12 m ściany szczelinowe. W odległości niespełna 2 m znajduje się zasilająca szpital gęsta sieć czynnych instalacji energetycznych, gazowych oraz cieplnych. Operacja wymagała dużej precyzji.

W obliczu takich wyzwań bardzo ważna jest współpraca generalnego wykonawcy z inwestorem. Macie tutaj wspólny język?

Łukasz Niewęgłowski: Nasza relacja od samego początku była wręcz modelowa. To, że zamawiający postawił na standard BIM, było zapowiedzią pewnej jakości. Posiadał też merytoryczną wiedzę na temat istniejącej infrastruktury, know-how techniczny i sprecyzowaną wizję docelowego obiektu. Wiedział, jak ma wyglądać placówka i jakie ma spełniać zadania. To przekłada się na bardzo szybkie tempo podejmowania decyzji dotyczących technologii, materiałów oraz proponowanych przez nas rozwiązań. 

A jakie były oczekiwania w kwestii BIM?

Jakub Kulig: Sprecyzowane. Pełnozakresowy BIM, CDE i projekt powykonawczy pod zarządzanie. To oznacza stworzenie cyfrowego bliźniaka i wdrożenie powykonawczego systemu zarządzania aktywami. Dla naszego zespołu ogromnie cenna jest świadomość, że nie tworzymy do szuflady. Mamy platformę komunikacji, z której aktywnie korzysta inwestor, inspektor nadzoru, kadra budowy, inżynierowie.

Jak diagnozujecie potrzeby budowy w zakresie rozwiązań cyfrowych? Skąd dobór i rozwój takich, a nie innych narzędzi? 

Jakub Kulig: Doświadczeni pracownicy potrafią doskonale zdefiniować swoje potrzeby. Zgłaszają nam zapotrzebowanie, a my szukamy optymalnych rozwiązań, uzupełniamy luki. Weryfikowanie skanem laserowym ścian szczelinowych zrealizowanych przez podwykonawcę było takim właśnie rozwiązaniem na zamówienie. Cyfrowe odbiory robót zanikowych wymagały od nas z kolei opracowania indywidualnego szablonu formularza odbiorowego. Zaprojektowaliśmy go tak, by uwzględniał komfort pracy inspektora.

Czy BIM na budowie oznacza także rozwiązania zaprojektowane z myślą o użytkowniku?

Jakub Kulig: Jak najbardziej. Wdrażamy system kodów QR, który umożliwi w przyszłości zgłaszanie awarii. Chcąc zasygnalizować usterkę, użytkownik zeskanuje znajdujący się na drzwiach pomieszczenia kod QR i wybierze zdarzenie, np. brak oświetlenia. Program rozpozna element i lokalizację. Odpowiedni dział otrzyma zawiadomienie o usterce.

Jest to zatem rozwiązanie idealne z punktu widzenia FM?

Jakub Kulig: Absolutnie. WARBUD zapewni kompleksową obsługę techniczną i utrzymanie Centrum przez pięć lat. Wspomniany cyfrowy bliźniak odegra pierwszoplanową rolę w serwisie gwarancyjnym. Obsługa, mając bezpośredni dostęp do katalogu informacji o danym komponencie – dostawcy, montażu, instrukcjach czy zaleceniach producenta, będzie mogła planować działania konserwacyjne w sposób proaktywny.

Jak zmienia się podejście budowy do modelu 3D?

Jakub Kulig: Powoli zaczyna funkcjonować w świadomości jako wiarygodne źródło danych, a nie tylko efektowna wizualizacja. Na jego podstawie podejmowane są konkretne decyzje. Na każdej naradzie koordynacyjnej to właśnie BIM wykorzystuje się do omawiania bieżących zagadnień projektowych oraz użytkowych. Wzrasta komfort prowadzenia spotkania, gdyż nie trzeba przeglądać kilku rysunków, aby omówić dany temat. Wystarczy uruchomić program na platformie CDE i w jednej chwili mamy dostęp do wielobranżowego modelu 3D, który można analizować i domierzać z każdej strony. W ten sposób unikamy na bieżąco kosztotwórczych kolizji.

Na budowie chętnie korzystacie z takich innowacji?

Łukasz Niewęgłowski: Bardzo chętnie. To się opłaca. Weźmy na przykład prace murowe. Kiedyś wykonanie rysunku z otworowaniem dla murarzy zlecaliśmy naszemu zespołowi BIM. Dziś robimy to samodzielnie. Bardzo doceniamy program do skanowania WZ – wcześniej manualnie wpisywaliśmy dane z formularzy, teraz do tabeli dane wprowadza program wspomagany AI. Wystarczy zrobić zdjęcie WZ, a tabela Excel sama zapełnia się danymi.

Na jakim etapie zaawansowania są prace?

Łukasz Niewęgłowski: Prace idą pełną parą. Zagospodarowujemy teren zewnętrzny. Przygotowujemy pomieszczenia do montażu kolumn medycznych, lamp operacyjnych, myjni, dezynfektorów i sterylizatorów parowych, a także do przyjęcia chłodni, mroźni i kadzi w sekcji prosektury.

Kiedy przewidziany jest odbiór obiektu?

Łukasz Niewęgłowski: W maju tego roku. Po 20 miesiącach wytężonej pracy i zaangażowania całej ekipy jesteśmy na ostatniej prostej. Odczyt z raportowania postępu prac w modelu 4D to potwierdza! Jesteśmy w zgodzie z harmonogramem.

Dziękuję za rozmowę.

www.warbud.pl

REKLAMA
Kalendarium wydarzeń
Sklep internetowy NBI
REKLAMA