Różnice między autostradą a drogą ekspresową
Dla większości kierowców autostrada nie różni się od drogi ekspresowej. Obie drogi mają po dwie jezdnie, co najmniej dwa pasy ruchu, można na nie wjechać poprzez węzły, a różnią się kolorem drogowskazów.
Dlaczego klasa A?
Podział sieci dróg krajowych na autostrady i drogi ekspresowe określa rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych. Pierwszy taki kierunkowy układ dróg szybkiego ruchu zatwierdzono 28 września 1993 roku. Założono w nim realizację 6500 km dróg szybkiego ruchu, z czego autostrady miały mieć długość ok. 2600 km. Były to odcinki A1 Gdańsk – Gorzyce, A2 Świecko – Terespol, A3 Szczecin – Lubawka, A4 Zgorzelec – Przemyśl, A6 Kołbaskowo – Szczecin, A8 Łódź – Bolków i A12 Olszyna – Krzywa. Przez kolejne lata dokument i lista dróg ewoluowały, a najnowsze rozporządzenie z 25 września 2019 roku określa sieć dróg szybkiego ruchu na 7980 km. Długość autostrad skróciła się do ok. 2100 km, a na liście znalazły się A1 Rusocin – Gorzyczki, A2 Świecko – Kukuryki (z przerwą na S2 przez Warszawę), A4 Jędrzychowice – Korczowa, A6 Kołbaskowo – Szczecin, A8 jako obwodnica Wrocławia, A18 Olszyna – Krzyżowa oraz nowa A50 od A2 na wysokości Centralnego Portu Komunikacyjnego omijająca od południa Warszawę i włączająca się do A2 na wysokości Mińska Mazowieckiego.
Korytarze TEN-T
Trzeba podkreślić, że niemal wszystkie odcinki autostrad, poza A18 i nową A50, są w sieci bazowej TEN-T, czyli transeuropejskiej sieci drogowej. Państwa, przez które te korytarze przechodzą, zobowiązały się zrealizować swoje odcinki z sieci bazowej do końca 2030 roku, natomiast z sieci kompleksowej do roku 2050 roku. W sieci bazowej na terenie Polski jest łącznie ok. 3890 km dróg, a oprócz autostrad to także odcinki dróg ekspresowych: S1 Lotnisko Pyrzowice – Zwardoń – Słowacja, S2 Warszawa (w. Konotopa – w. Lubelska), S3 Lubawka – Świnoujście, S7 Gdańsk – Warszawa, S8 Wrocław – Łódź, S8 Warszawa – Ostrów Mazowiecka, S17 Warszawa – Lublin, S19 Lublin – Rzeszów, S22 Elbląg – Grzechotki – Rosja, S61 Ostrów Mazowiecka – Suwałki – Litwa. Ta lista wpływa na kolejność przygotowania i realizacji inwestycji drogowych.
W sieci kompleksowej jest pozostałe ok. 3460 km, w tym A18 i odcinki dróg ekspresowych. Łączna długość sieci TEN-T w Polsce to ok. 7400 km.
Autostrady finiszują
Obecnie kierowcy korzystają z ok. 4153 km dróg szybkiego ruchu, z czego autostrady to ok. 1694 km. Do długości wskazanej w przytaczanym rozporządzeniu brakuje jeszcze ok. 300 km. W realizacji jest blisko 155 km, a przypomnijmy, że w ubiegłym roku oddaliśmy do ruchu blisko 60 km autostrady A1 w woj. śląskim. W tym roku kierowcy skorzystają z dwóch odcinków A2 od węzła Lubelska pod Warszawą do początku obwodnicy Mińska Mazowieckiego (to razem blisko 15 km). Trwa przebudowa DK1 i starej A1 pomiędzy Łodzią a Częstochową (blisko 81 km). Rozpoczyna się budowa drugiej jezdni przyszłej A18 na 22-kilometrowym odcinku do okolic Iłowej, a projektanci pracują nad dokumentacją dla ponad 11-kilometrowego odcinka od granicy w Olszynie. W rękach projektantów są również dwa odcinki A2 pomiędzy Mińskiem Mazowieckim i Siedlcami (ponad 24 km), na które podpisaliśmy umowy na realizację w formule „Projektuj i buduj”. Trwa przetarg na trzeci z odcinków A2 pomiędzy Mińskiem Mazowieckim i Siedlcami, o długości blisko 13 km.
W przygotowaniu jest przedłużenie A2 od Siedlec do Kukuryk (granicy państwa) o długości ponad 95 km, oraz blisko 38-kilometrowy odcinek przyszłej A18 od Iłowej do Golnic. Po wybudowaniu tych odcinków kierowcy będą mieli do dyspozycji ok. 1994 km autostrad. Do zamknięcia programu autostradowego zapisanego w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych pozostanie jeszcze ok. 100 km A50 stanowiącej południową część Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej.
Ekspresówki się rozpędzają
Mało kto pamięta, że przez długi czas po II wojnie światowej w Polsce kierowcy mieli do dyspozycji wyłącznie odcinki poniemieckich autostrad, a przez ponad 40 lat PRL-u zbudowano tylko 127 km autostrad. Po zmianie ustroju politycznego i gospodarczego w 1989 roku, przez kolejne 10 lat zbudowano 138 km autostrad. W 2004 roku ich długość wzrosła do 535 km, a kierowcy mieli do dyspozycji tylko 190 km dróg ekspresowych. Dopiero w 2017 roku, co wynika z przyjętych wcześniej programów budowy dróg, łączna długość ekspresówek przeskoczyła długość autostrad. Na koniec 2017 r. mieliśmy ok. 1788 km dróg ekspresowych, a autostrad ok. 1638 km. Dziś długość ekspresówek to ok. 2460 km, a do spełnienia zapisów z rozporządzenia w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych brakuje jeszcze ok. 3420 km dróg oznaczonych białym samochodzikiem na niebieskim tle. Obecnie w realizacji jest ich blisko 908 km, w przetargu ok. 165 km, a na pozostałe przygotowywana jest dokumentacja. W 2022 roku ekspresówki przekroczą półmetek i przez kolejne lata będą stanowić główny punkt inwestycji realizowanych na zlecenie GDDKiA.
Parametry techniczne
Szczegóły dotyczące projektowania dróg, nie tylko krajowych, precyzują:
– rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie.
– rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie przepisów techniczno-budowlanych, jakim powinny odpowiadać autostrady płatne.
Autostrada jest drogą o najwyższych parametrach technicznych. Zasadniczo jest dwujezdniowa i wjazd na nią jest możliwy wyłącznie za pośrednictwem węzłów, rozlokowanych w odstępach nie mniejszych niż 15 km. Jedynie w granicach lub sąsiedztwie dużego miasta lub zespołu miast odstęp między węzłami może być nie mniejszy niż 5 km. Jeżeli potrzeby funkcjonalno-ruchowe to uzasadniają, dopuszcza się wyjątkowo pojedyncze odstępy nie mniejsze niż 5 km, a w granicach lub sąsiedztwie dużego miasta lub zespołu miast – nie mniejsze niż 3 km. O ile autostrada powinna mieć powiązania z drogami klasy G (główna) i drogami wyższych klas to dla dróg ekspresowych wyjątkowo dopuszcza się również powiązania z drogami klasy Z (zbiorcze). Odstępy między węzłami na drogach ekspresowych lub skrzyżowaniami poza terenem zabudowy nie powinny być mniejsze niż 5 km, a w terenie zabudowy w granicach lub sąsiedztwie dużego oraz średniego miasta – nie mniejsze niż 3 km. Tak jak w przypadku autostrad dopuszcza się wyjątkowo pojedyncze odstępy między węzłami lub skrzyżowaniami nie mniejsze niż 3 km poza terenem zabudowy, a na terenie zabudowy – nie mniejsze niż 1,5 km.
Jedna czy dwie jezdnie? Jakie skrzyżowania?
Rozporządzenie jednoznacznie określa, że autostrada nie może być drogą jednojezdniową. Takie rozwiązanie jest możliwe tylko w przypadku dróg ekspresowych, i to wyłącznie poza terenem zabudowy, których realizację podzielono na etapy. Droga ekspresowa może też mieć przekrój 2+1 (naprzemiennie dwa i jeden pas ruchu w danym kierunku), ale tylko poza terenem zabudowy i również przy etapowaniu inwestycji. Przykładem takich jednojezdniowych dróg ekspresowych są odcinki S22 Elbląg – Grzechotki (granica państwa), S19 w okolicy Rzeszowa i Kocka oraz fragment S1 prowadzący do granicy ze Słowacją.
Liczba pasów ruchu wynika z prognozowanego natężenia ruchu w perspektywie 30-40 lat po wybudowaniu drogi. Warto przypomnieć, że na autostradzie pas ruchu ma szerokość 3,75 m, czyli może być o 25 cm szerszy niż na drodze ekspresowej. Na trzyjezdniowych odcinkach autostrad, które obecnie powstają, wszystkie pasy będą miały po 3,75 m, a rezerwa przewidziana pod ewentualną dobudowę kolejnego pasa ruchu również przewiduje jego pełną szerokość. Wyjątkiem jest poszerzony o trzeci pas ruchu odcinek autostrady A2 na wysokości Poznania, gdzie za sprawą poprzednio obowiązujących przepisów zachowano węższą rezerwę. Po zrealizowanej w ubiegłym roku, przez Autostradę Wielkopolską, przebudowie pasy ruchy mają 3,5 m szerokości. Taką samą szerokość będą miały również pasy ruchu na planowanym do przebudowy odcinku A2 pomiędzy Łodzią i Warszawą. Jesteśmy w trakcie uzyskiwania decyzji środowiskowych na poszerzenie tego odcinka.
Autostrada ma też o pół metra szerszy pas awaryjny i pobocze gruntowe niż droga ekspresowa (odpowiednio 3 m – 1,25 m oraz 2,50 m – 0,75 m). Pod budowę autostrady potrzebujemy minimum 60, lub gdy mają być trzy pasy ruchu, 70 metrów pasa drogowego. Dla ekspresówek będzie to odpowiednio o 20 metrów mniej.
Skrzyżowanie autostrady z inną autostradą, drogą ekspresową lub klasy GP (główna ruchu przyspieszonego) możliwe jest tylko na węźle drogowym. W wyjątkowych przypadkach dopuszcza się węzeł na skrzyżowaniu z drogą klasy G. W przypadku dróg ekspresowych jest podobnie, ale dopuszcza się w wyjątkowych sytuacjach jednopoziomowe skrzyżowanie skanalizowane na przecięciu z drogą klasy GP. Dla drogi klasy G może to być węzeł lub skrzyżowanie skanalizowane, a dla przecięcia z drogą klasy Z dopuszcza się wyjątkowo skrzyżowania na prawe skręty.
Kierowca jadący autostradą lub drogą ekspresową nie dostrzeże różnic w kwestii rozwiązań technicznych odpowiadających za bezpieczeństwo poruszania się po drodze. Na drogach obu klas stosowane są takie same bariery, ogrodzenie trasy, przejścia dla zwierząt. Jedynie na płatnych odcinkach autostrad zauważy urządzenia łączności alarmowej. Przypomnijmy, że na autostradzie kierowcy pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej poniżej 3,5 tony mogą rozwinąć prędkość maksymalną 140 km/h. Na dwujezdniowej drodze ekspresowej 120 km/h, a na jednojezdniowej esce 100 km/h. Dla kierowców pojazdów powyżej 3,5 tony (poza niektórymi autokarami) nie ma żadnej różnicy, zarówno na autostradzie jak i na drodze ekspresowej mogą maksymalnie rozpędzić się do 80 km/h. Jedynie wspomniane autokary, ale tylko ze specjalnym wyposażeniem technicznym, mogą rozpędzić się do 100 km/h. Każdego kierowcę obowiązuje ruch prawostronny i utrzymanie odstępu, zalecamy 3 sekund pomiędzy pojazdami.
Różnice w kosztach użytkowania i budowy
Obecnie kierowcy pojazdów osobowych i ciężarowych płacą za przejazd na koncesyjnych odcinkach autostrad (A1 Rusocin – Nowa Wieś, A2 Konin – Świecko oraz A4 Kraków – Katowice) oraz na dwóch odcinkach podległych GDDKiA (A2 Konin – Stryków oraz A4 Wrocław – Sośnica). Pozostałe odcinki autostrad są bezpłatne. Kierowcy pojazdów o masie do 3,5 tony nie płacą za korzystanie z dróg ekspresowych, a pojazdy o wyższej masie ponoszą opłaty w elektronicznym systemie viaTOLL, jeśli taki na danym odcinku drogi ekspresowej obowiązuje.
Średni koszt budowy 1 km autostrady wynosi od 36,4 do 50,6 mln zł. Rozbieżności wynikają z okresu podpisywania umowy oraz zakresu prac do wykonania na danym odcinku. Najniższa wartość dotyczy budowanego od podstaw po nowym przebiegu fragmentu A2 od węzła Lubelska do początku obwodnicy Mińska Mazowieckiego. Ok. 38 mln zł kosztuje średnio 1 km na przebudowie obecnej DK1 do parametrów trzypasowej autostrady, a wyjątkiem jest odcinek od węzła Radomsko do granicy województw łódzkiego i śląskiego z dużą liczbą obiektów inżynierskich, którego 1 km kosztuje średnio ok. 51,5 mln zł. O milion zł taniej kosztuje 1 km odcinków autostrady A2 pomiędzy Mińskiem Mazowieckim i Siedlcami, które będą realizowane w formule „Projektuj i buduj”. Z kolei koszt przebudowy starej poniemieckiej jezdni DK18 do parametrów autostrady to średnio 12,5 mln zł. Przypomnijmy, że wcześniej zbudowano już drugą jezdnię tej trasy.
Koszt obecnie realizowanych dróg ekspresowych to średnio ok. 41 mln zł za kilometr, przy czym ta wartość jest zawyżona za sprawą realizacji kosztownych odcinków z tunelami, mostami i estakadami lub pojedynczych, rozbudowanych węzłów. Dotyczy to chociażby dwóch odcinków Południowej Obwodnicy Warszawy w ciągu S2 (blisko 282 mln za 1 km odcinka z tunelem na Ursynowie czy ponad 123 mln zł za 1 km odcinka mostowego), tunelowych odcinków na S1 Przybędza – Milówka (ok. 160 mln zł), S3 Bolków – Kamienna Góra (ok. 102 mln zł za 1 km), S52 Modlnica – Kraków Mistrzejowice (ok. 119 mln zł za 1 km) czy też dużego węzła Lubelska (ok. 127 mln zł za 1 km). Gdyby nie te kosztowne odcinki to średni koszt budowy 1 km drogi ekspresowej wyniósłby ok. 35 mln zł.
Średnie ceny budowy autostrady i drogi ekspresowej są porównywalne. Na brak zdecydowanych różnić ma wpływ większa liczba generujących koszty węzłów, które na drogach ekspresowych mogą być lokowane częściej niż na autostradach.
Źródło: GDDKiA