REKLAMA
Budownictwo Wiadomości
6 Minut czytania

Otwarto Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0 w Gliwicach

– W całej Europie zmienił się łańcuch dostaw, co jest dla małych i średnich firm olbrzymią szansą. Mogą ją wykorzystać dzięki technologii, jednak żeby chciały pójść tą drogą, musimy im pokazać, że to jest efektywne, przystępne cenowo i opłacalne – podkreśla Artur Pollak, prezes APA Group.

 
 Zdjęcie: tekst Newseria.pl, www.biznes.newseria.pl
Zdjęcie: tekst Newseria.pl, www.biznes.newseria.pl
Gliwicka spółka uruchomiła właśnie  Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0. Pozwoli ono w  praktyce sprawdzić, jak wygląda proces produkcji opartej o  nowe technologie, jak np.  IoT, big data czy machine learningu, na których opiera się koncepcja przemysłu 4.0.

– W przemyśle 3.0 koncentrowaliśmy się  głównie  na technologii i  wytwarzaniu produktów na zlecenie, w  przemyśle 4.0 nowoczesny zespół patrzy natomiast na dane, analizuje klienta  i  jego zachowania,  chce jak najszybciej reagować na jego potrzeby. To są nowe formy  funkcjonowania biznesu –
podkreśla w  rozmowie z  agencją informacyjną Newseria Biznes Artur Pollak, prezes zarządu APA Group.

Przemysł 4.0, nazywany inaczej czwartą rewolucją przemysłową, to proces technologicznej i  organizacyjnej transformacji przedsiębiorstw, który obejmuje m.in. cyfryzację produktów i  usług, wprowadzanie nowych modeli biznesowych i  integrację łańcucha wartości, opierając się na nowych technologiach, takich jak big data, sztuczna inteligencja i  uczenie maszynowe, 5G, cloud computing, wirtualna i  rozszerzona rzeczywistość, nowe generacje robotów przemysłowych czy internet rzeczy.

– Przemysł 4.0 to bardziej  filozofia niż technologia. Wszyscy musimy się nauczyć nowego podejścia, ale najpierw trzeba to zobaczyć. Jako przedsiębiorcy nie  chcemy tracić pieniędzy na coś, co jest nieużyteczne –
mówi Artur Pollak. – Dlatego stwierdziliśmy, że  zbudujemy  centrum, zaprosimy  klientów  i pokażemy im, jak z  tego dobrze korzystać, zaplanować i  wdrożyć tę zmianę.  Chcieliśmy  pokazać biznesowi jak korzystać z  benefitów  wynikających z  nowoczesnych technologii i  form zarządzania zespołami.

APA Group, specjalizująca się m.in. w  rozwiązaniach automatyki przemysłowej, uruchomiła właśnie Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0 w  Gliwicach. To projekt edukacyjny skierowany do polskiej branży przemysłowej, który pokazuje technologie przemysłu 4.0 w  rzeczywistym użyciu.

– Zaprosiliśmy do niego naukowców,  firmy technologiczne,  klientów, którzy dzielili się swoją wiedzą i  oczekiwaniami, oraz  przedsiębiorstwa, które znają się na  integracji, automatyzacji  i  robotyzacji.  Jeżeli zmiksujemy te wszystkie kompetencje i  potrzeby, wyjdzie z  tego rozwiązanie dopasowane do  potrzeb firm,  zrozumiałe i  przystępne cenowo, które wyeliminuje strach przed zmianą technologiczną  –
wyjaśnia prezes APA Group.

Gliwickie centrum jest dostępne bezpłatnie dla  wszystkich zainteresowanych. Ma formułę stałej ekspozycji online i  offline, dzięki czemu każdy – zarówno na miejscu, jak i  przez internet – może wybrać przykładowy produkt, nadać mu charakterystyczne cechy, a następnie go wytworzyć, monitorując w  czasie rzeczywistym każdy etap procesu produkcyjnego, przebiegającego z  wykorzystaniem m.in. IoT, Big Data czy machine learningu. Na koniec użytkownik otrzyma prosty raport z  oznaczeniem wskaźników jakości, wydajności, kosztów czy zużycia energii i  emisji CO2. Pozwoli to precyzyjnie oszacować, ile naprawdę kosztuje wyprodukowanie jednego komponentu z  wykorzystaniem technologii, na których opiera się koncepcja przemysłu 4.0.

– Takie  centra „promieniują” przynajmniej na kilkaset kilometrów. Dlatego im więcej tego typu rozwiązań będziemy mieć w  Polsce, im  więcej osób się o  tym dowie, im więcej  osób przyjrzy się, jak to wygląda i  zaimplementuje swoje własne rozwiązania,  tym lepiej będzie nam się żyło. Będziemy pracować mniej, a jednocześnie więcej na tym zarabiać –
mówi Przemysław Sulich, wiceprzewodniczący Komisji  ds. Cyfryzacji i  Przemysłu 4.0 Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej, prezes zarządu A1 Europe.

– Jako społeczeństwo boimy się zmiany. Boimy się, że komputery przejmą od nas procesy zarządcze, wyeliminują ludzi z  procesu wytwórczego, że roboty będą produkować,  a  technologia  okaże się  groźna. Technologia jest tak groźna,  jak człowiek chce, aby była.  Naszym celem jest tworzenie technologii przystępnej, która spowoduje, że będziemy pracować mądrze, a nie  ciężko –
dodaje Artur Pollak.

Gliwickie centrum to część pilotażowego projektu NAZCA 4.0, który zainicjowała APA Group. Jego celem jest wdrożenie idei przemysłu 4.0 w  firmach, dla  których do tej pory była ona poza  zasięgiem. Dotyczy to zwłaszcza sektora MŚP.

– Małe i  średnie przedsiębiorstwa mają w  tej chwili  potężny problem, bo  w całej Europie  zmienił się łańcuch dostaw,  ale jest to dla  nich zarazem  olbrzymia szansa.  Możemy ją wykorzystać dzięki technologii dostępnej również w  Polsce. Jednak żeby mały i  średni biznes chciał pójść tą drogą, musimy mu pokazać, że to jest efektywne, przystępne cenowo i  opłacalne –
podkreśla Artur Pollak.

Przedsiębiorstwom, które dołączą do projektu Nazca 4.0, zostanie nadany status testera. Będą one mogły m.in. testować nowe rozwiązania i  narzędzia oraz  wyrażać na ich temat swoje opinie, pomagając w  ten sposób je udoskonalać. W zamian otrzymają zaś możliwość zmodernizowania swoich zakładów produkcyjnych i  nabycia unikatowej wiedzy od specjalistów, którzy na co dzień automatyzują zakłady największych na świecie gigantów, takich jak Volkswagen, Amazon, 3M czy Tesla.

– Kluczem do optymalizacji procesu jest zbieranie danych na jego temat i  mierzenie go. Nie da się optymalizować czegoś, o  czym nie  mamy pojęcia. Więc najpierw musimy zebrać dane, zastanowić się, w  czym tkwi problem i  co moglibyśmy poprawić – 
mówi Maciej Walczak, kierownik projektów  Industry 4.0 w  APA Group. – To jest projekt, który ma umożliwić firmom bycie jeszcze bardziej konkurencyjnym, czyli wytwarzanie produktów spersonalizowanych, ułatwienie produkcji wydajnej, niskokosztowej, o  wysokich parametrach produktu końcowego. Ma zwiększyć świadomość menadżerów, służb utrzymania ruchu odnośnie tego, jaki jest stan naszych urządzeń produkcyjnych.

Jak pokazuje ubiegłoroczny raport Deloitte („Przemysł 4.0 w  Polsce”), w  Polsce 58 proc. menedżerów wyższego szczebla (z których 1/3 reprezentowała branżę produkcyjną) wskazało, że cyfrowa transformacja to główny priorytet strategiczny w  ich organizacji, a zdaniem 39 proc. ich firma ma odpowiednie kompetencje i  zasoby ludzkie, żeby ten proces przeprowadzić. Większość (86 proc.) wskazała też, że wdrażanie nowych technologii będzie mieć kluczowe znaczenie dla  zachowania ich przewagi konkurencyjnej na rynku.

Projekt Nazca 4.0 jest skierowany przede wszystkim do właścicieli MŚP, ale także do menadżerów, automatyków, planistów czy kierowników produkcji. Żeby do niego dołączyć, trzeba skontaktować się z  APA Group lub zapisać do grupy eksperckiej na  LinkedIn („Industry 4.0 | IIoT | Automatyzacja – na poważnie”). Projektowi gliwickiego centrum patronują już m.in. Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna oraz  Politechnika Śląska.

– Śląsk jest przemysłowym sercem Polski, więc każdy tego typu przykład, w  którym wiele technologii może być skojarzonych razem, pokazuje innym partnerom, jak można z  tego korzystać. Już czas, żebyśmy zaczęli sprzedawać całe systemy i  rozwiązania całościowe, które pozwalają uzyskać dużo wyższą marżę i  polepszyć też jakość życia w  terenie producenta –
podkreśla Przemysław Sulich.

Źródło: tekst Newseria.pl, www.biznes.newseria.pl
REKLAMA
REKLAMA
Kalendarium wydarzeń
Sklep internetowy NBI
REKLAMA