
Mateusz Izydorek vel Zydorek, dyrektor biura Klastra Luxtorpeda 2.0, wskazał, że Polska ma szansę obsługiwać w coraz większym zakresie światowe łańcuchy dostaw, ale pod pewnymi warunkami. – Jak poprawimy infrastrukturę, sieć połączeń kolejowych w obszarze Trójmorza – podał przykłady dyrektor Izydorek vel Zydorek.
Prezes Warsewicz zaznaczył, że bez dobrze funkcjonującej logistyki niemożliwe będzie zrealizowanie podstawowych celów zapisanych w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Z tą opinią zgodził się prof. Mirosław Chaberek (Katedra Logistyki Uniwersytetu Gdańskiego). Profesor podkreślił, że logistyka występuje w każdej dziedzinie życia i dlatego ma ważne miejsce w SOR, gdyż strategicznym celem gospodarki jest obsługa klienta. Co więcej logistyka to dziedzina o wysokim poziomie innowacyjności. Chaberek zwrócił uwagę, że mamy w Polsce wszystkie elementy logistyki, ale nie są one skoordynowane, szereg usług logistycznych działa jako zbiór nie do końca współpracujących ze sobą elementów, przez co wiele tracimy. To efekt braku fundamentalnego programu: narodowej strategii logistycznej. – Trzeba opracować program rządowy, który „ustawi” główne komponenty systemu logistycznego. A pod te elementy można ustawiać wiedzę, narzędzia informatyczne – stwierdził Mirosław Chaberek.
Dr hab. Andrzej Jezierski (UG) dodał, że w logistyce swoje zadania ma państwo, a swoje – podmioty publiczne i prywatne. Zwrócił uwagę, że państwo nie może się ograniczać tylko do budowania infrastruktury. – Rolą państwa jest zapewnienie właściwego funkcjonowania całego systemu logistycznego kraju – powiedział Jezierski i dodał, że ma na myśli np. dobre ustawodawstwo, funkcje zarządcze: planowanie, realizację, wykonawstwo, sterowanie i kontrolę tego procesu. Rola przedsiębiorstw polega zaś na dobrej obsłudze systemu społeczno-gospodarczego.
Krajowy operator jest niezbędny
Z dyskusji wynika też konieczność powołania krajowego operatora logistycznego, którego zadaniem będzie integrowanie, zarządzanie skomplikowanymi podsystemami. Prezes Warsewicz wyjaśnił, że ta konieczność wynika z faktu, iż logistyka na całym świecie ma ograniczone zasoby. – Dlatego konieczne jest powołanie krajowego operatora logistycznego, bo on przez skalę działalności jest w stanie jak najbardziej efektywnie wykorzystać zasoby, którymi dysponujemy – powiedział Czesław Warsewicz.
Kto miałby być takim operatorem? – Podmiot ten musi mieć przełożenie rządowe, musi to być duży podmiot o znaczeniu strategicznym – uważa Andrzej Jezierski. Jego zdaniem w tę rolę idealnie wpisuje się PKP CARGO. – PKP CARGO mogłoby być liderem budowy krajowego systemu logistycznego – wyjaśnia Jezierski. Zgadza się z taką opinią prof. Mirosław Chaberek. A to dlatego, że PKP CARGO ma w ręku podstawową kompetencję – przewozy. PKP CARGO mogłoby, jak powiedział profesor, przejąć rolę „wieży kontrolnej”, która stara się koordynować procesy logistyczne, biorąc pod uwagę podaż i popyt na nie. – PKP CARGO będzie organizować logistykę – wyjaśnił profesor Chaberek i dodał, że w krajach zachodnich już przygotowano strategię logistyczną pod kątem narodowych kolei.
Prezes Warsewicz stwierdził, że PKP CARGO może w sposób ewolucyjny dochodzić do roli krajowego operatora logistycznego. – Chodzi o integrację przewozów morskich, lotniczych, kolejowych, drogowych, rzecznych, o współpracę na rzecz klienta. Po raz pierwszy patrzymy na logistykę w sposób kompleksowy – powiedział Czesław Warsewicz.
Tekst i zdjęcie: PKP CARGO S.A.