

9–11 kwietnia 2025 r. odbędzie się po raz 11. Międzynarodowa Konferencja Technologie Bezwykopowe NO-DIG POLAND, w ramach której zostaną zorganizowane warsztaty. Są Państwo ich współpomysłodawcami i prowadzącymi. Jaki będzie program i cel warsztatów?
Beata Nienartowicz: Technologie bezwykopowej renowacji rurociągów są bez wątpienia jedną z dziedzin, które nadal nie znajdują dostatecznego pokrycia w ofercie edukacyjnej polskich uczelni. W kraju mamy zaledwie kilka szkół wyższych, które poświęcają w swoich programach tym zagadnieniom więcej niż kilka godzin wykładowych. Większość absolwentów trafiających potem na rynek pracy i spotykających się z bezwykopową renowacją zmuszona jest uzupełniać tę wiedzę na własną rękę. To samo dotyczy nowych i długoletnich pracowników przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych. Do dyspozycji mają oni oczywiście różne pozycje literaturowe, czasopisma i konferencje branżowe, a także informacje od dostawców technologii, ale nie zawsze jest to wystarczające. Potrzeba inicjatyw, gdzie taką wiedzę można pozyskać, przedstawioną w sposób rzetelny, uporządkowany i w kompleksowym zakresie. Możliwość zadawania pytań i uczenia się na doświadczeniach innych również jest istotnym czynnikiem. Tym potrzebom mają wychodzić naprzeciw właśnie takie warsztaty, ale także studia podyplomowe, które od niedawna oferuje Politechnika Warszawska we współpracy z innymi uczelniami.
Forma warsztatów i czas przeznaczony na ich realizację zmuszają do wybrania wąskiego zakresu tematycznego. Wraz z przedstawicielami Wodociągów Miasta Krakowa zdecydowaliśmy się podjąć temat, który wydaje się nam bardzo aktualny. Wskazanie technologii i zdefiniowanie parametrów materiałowych w dokumentacjach przetargowych dotyczących inwestycji bezwykopowych renowacji rurociągów to temat, który przysparza problemów wielu inwestorom. Wiedza teoretyczna nie zawsze idzie w parze z realiami wykonawczymi, ale też indywidualnymi możliwościami przedsiębiorstwa. W trakcie warsztatów przedstawione zostaną doświadczenia Wodociągów Miasta Krakowa oraz zdefiniowane podstawowe problemy, z jakimi mierzą się w tym zakresie. Drugą część warsztatów stanowić będzie próba znalezienia odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób podchodzić do sporządzania dokumentacji przetargowej, czy istnieje jeden, uniwersalny schemat postępowania. Postaramy się spojrzeć na temat okiem inwestora. W trakcie warsztatów przedstawione zostaną propozycje postępowania, które, mam nadzieję, przedyskutujemy na koniec w szerokim gronie uczestników warsztatów.
Marcin Łukaszewicz: Warsztaty mają na celu zaprezentowanie praktycznych aspektów zastosowania technologii bezwykopowych w modernizacji sieci wodociągowo-kanalizacyjnych na przykładzie rozwiązań stosowanych m.in. w Wodociągach Miasta Krakowa. Chcemy podzielić się naszą wiedzą i umiejętnościami praktycznymi rozwiązań w zakresie: doboru odpowiednich metod bezwykopowej rehabilitacji przewodów – uczestnicy nauczą się, jak właściwie wybierać technologie dostosowane do specyfiki projektów infrastrukturalnych; przygotowania i realizacji przetargów – omówione zostaną najlepsze praktyki w zakresie przygotowywania dokumentacji przetargowej oraz zarządzania procesem wyboru wykonawców; organizacji i nadzoru nad pracami – uczestnicy zdobędą wiedzę na temat efektywnego planowania i monitorowania przebiegu prac związanych z bezwykopową rehabilitacją infrastruktury podziemnej.
Każdy panel będzie składał się z prezentacji, analizy rzeczywistych przypadków oraz dyskusji, co umożliwi uczestnikom zdobycie cennych doświadczeń i wymianę wiedzy.
Warsztaty są skierowane do pracowników przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych, zarządców dróg, przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego oraz firm biorących udział w przetargach na bezwykopowe rehabilitacje przewodów.

Odbędzie również specjalna sesja poświęcona budowie metra w Krakowie, które będzie realizowane metodami bezwykopowymi. Jak Państwo oceniają krakowski projekt? Czy ta budowa niesie za sobą duże ryzyko? Jak wpłynie na sieć wodociągowo-kanalizacyjną w Krakowie?
Beata Nienartowicz: Budowa metra w drugim największym mieście w Polsce jest niewątpliwie inwestycją społecznie bardzo oczekiwaną. Obecne technologie bezwykopowej budowy niemal nie mają ograniczeń technologicznych, np. związanych z trudnymi warunkami gruntowo-wodnymi, a odpowiednie przygotowanie inwestycji ogranicza ryzyka do minimum. Budowa metra to przedsięwzięcie wielowymiarowe, angażujące wiele branż. Ewentualne kolizje sieci wodociągowych i kanalizacyjnych z trasą metra z pewnością zostaną rozwiązane na etapie projektowania.
Marcin Łukaszewicz: Budowa metra w Krakowie to ambitne i niezwykle ważne przedsięwzięcie, które otworzy nowe możliwości dla mieszkańców i zwiększy przepustowość systemu transportowego miasta. Wykorzystanie technologii bezwykopowych zminimalizuj ingerencję w życie miasta podczas realizacji inwestycji, co jest szczególnie istotne w historycznym centrum Krakowa. Każdy projekt na taką skalę wiąże się z ryzykiem – od nieprzewidzianych problemów geotechnicznych po komplikacje wynikające z integracji nowej infrastruktury z istniejącą siecią. Kluczowym wyzwaniem będzie ochrona istniejących przewodów wodociągowych i kanalizacyjnych, a także zapewnienie ciągłości ich działania. W wielu przypadkach może być konieczna ich przebudowa lub przełożenie, aby umożliwić bezpieczne poprowadzenie tuneli. Proces ten wymaga współpracy między wykonawcami metra a gestorami sieci oraz zastosowania technologii minimalizujących zakłócenia w działaniu kluczowych systemów miejskich. Jednocześnie takie inwestycje stanowią okazję do modernizacji przestarzałych elementów infrastruktury, co przyczynia się do poprawy funkcjonowania całego miasta. Poprawne zaplanowanie i realizacja inwestycji pozwolą jednak zminimalizować te ryzyka i ograniczyć potencjalne zakłócenia.

Czy Wodociągi Miasta Krakowa korzystają z technologii bezwykopowych? Z jakich najczęściej? Co się sprawdza w mieście?
Marcin Łukaszewicz: W przypadku miasta, jakim jest Kraków, utrzymanie sieci wodociągowo-kanalizacyjnych we właściwym stanie technicznym i użytkowym ma zasadnicze znaczenie i traktowane jest priorytetowo. Na obszarze ścisłego centrum nadal funkcjonują kanały powstałe jeszcze w XIX w., a ich przebudowa lub renowacja tradycyjnymi metodami ze względu na zabytkowy charakter miasta jest często niemożliwa. Techniki bezwykopowe zagościły na dobre w Krakowie wraz z przemianami ustrojowymi na początku lat 90. XX w. W latach 1993–2007 wykonywano ok. 6000–8000 m renowacji kanałów przełazowych oraz nieprzełazowych rocznie. Obecnie do renowacji sieci wodociągowych i kanalizacyjnych wykorzystujemy głównie kraking, metodę rur ciasno pasowanych, rękawa termoutwardzalnego oraz reliningu z zastosowaniem modułów GRP. Po szczegóły zapraszam na warsztaty.
Jakie zalety posiadają technologie bezwykopowe? Czy mogą być tanie w użyciu?
Beata Nienartowicz: O zaletach technologii bezwykopowych renowacji nie trzeba szczegółowo opowiadać, bowiem są one powszechnie znane i w pewnym sensie intuicyjne. W porównaniu z tradycyjnymi technologiami najwięcej korzyści metody bezwykopowe przynoszą w przypadkach zastosowania na terenach ścisłej zabudowy, w centrach miast, na obszarach trudno dostępnych, objętych ochroną zabytków lub ochroną przyrody, a także terenach zagrożonych, jak np. tereny górnicze. Wówczas metody bezwykopowe pozwalają na znaczne ograniczenie kosztów i czasu prowadzenia prac, a czasami są też jedynym bezpiecznym lub wręcz jedynym możliwym do zastosowania rozwiązaniem.
Pytanie o opłacalność ich stosowania powinno zawsze być odniesione do kosztów całkowitych inwestycji. Biorąc jako przykład istniejący zniszczony rurociąg, metodami tradycyjnymi możemy rozważyć wymianę po śladzie lub też budowę nowego rurociągu po nowej trasie. Technologie bezwykopowej renowacji umożliwiają pozostawienie w użytkowaniu starej sieci po zainstalowaniu w niej wybranego rodzaju linera lub powłoki. W każdym z tych przypadków, oprócz samych kosztów budowy 1 m nowego rurociągu porównywanych z 1 m renowacji, uwzględnić należy także koszty dodatkowe, które często decydują o ostatecznej opłacalności danego rozwiązania. Do tych kosztów należą m.in. koszty wykonania i utrzymania instalacji bajpasa, koszty utrzymania wykopów, utrudnienia w ruchu i koszty społeczne, a także ryzyka wykonawcze. Nierzadko przesądzająca w sprawie jest też konieczność uregulowania służebności terenu i uzyskania zgód własnościowych na wejście w teren. Jest to czynnik, który może spowodować znaczące wydłużenie całościowego czasu przygotowania i realizacji inwestycji, co oczywiście znajduje swoje odzwierciedlenie w kosztach.
Zarówno technologie wykopowe, jak i bezwykopowe mają swoje zalety i ograniczenia. Opłacalność ich stosowania powinna być oceniania na podstawie analizy indywidualnych warunków każdego zadania. Wracając do postawionego pytania, technologie bezwykopowe mogą być i często są rozwiązaniem najtańszym, mimo że jednostkowo 1 m samej renowacji nieraz jest o wiele droższy niż 1 m nowej rury ułożonej w wykopie.
Marcin Łukaszewicz: Technologie bezwykopowe mają dodatkowe zalety w kontekście zabytkowych miast, takich jak Kraków. Często podczas prac ziemnych udaje się odkopać ciekawy artefakt, co z kolei powoduje wstrzymanie prac i dodatkowe, nieprzewidziane koszty. Dzięki stosowaniu technologii bezwykopowych mamy możliwość ochrony historycznej tkanki miejskiej, uniknięcia wstrząsów i osunięć związanych z tradycyjnymi wykopami oraz zachowania integralności architektonicznej delikatnych obszarów. Owszem, początkowe koszty mogą być wyższe, ale biorąc pod uwagę całkowity koszt projektu, technologie bezwykopowe często okazują się bardziej opłacalne. Niekwestionowane zalety to mniejszy wpływ na środowisko i minimalizacja ingerencji w życie miasta, krótszy czas realizacji projektów w porównaniu z metodami tradycyjnymi, oszczędności wynikające z ograniczenia konieczności odtwarzania nawierzchni czy wywózki ziemi.
Jak Państwo oceniają aktualny rozwój technologii bezwykopowych w Polsce?
Beata Nienartowicz: Technologie bezwykopowe obejmują zarówno budowę, jak i renowację rurociągów. Zawodowo zajmuję się głównie renowacją, dlatego chętnie do niej się odniosę. Przez ostatnich kilkanaście lat branża bezwykopowych renowacji rurociągów w Polsce dynamicznie się rozwinęła. Na rynku coraz częściej pojawiają się nowe technologie, do niedawna stosowane głównie za granicą, jak np. technologie nawojowe, dodatkowo powstają też nowe polskie innowacyjne rozwiązania, jak natrysk polimocznikiem ze wzmocnieniem z włókien bazaltowych, w siłę rosną polscy producenci rękawów CIPP i modułów GRP, którzy dostarczają materiały na najwyższym poziomie. Grono doświadczonych wykonawców rośnie. Branża niewątpliwie się rozwija, choć ten rozwój niestety nie jest równomierny. Za szybkim postępem w obszarze rozwoju samych rozwiązań technicznych i materiałowych nie podąża bowiem odpowiedni progres w planowaniu i przygotowaniu inwestycji, a także samym projektowaniu. Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne często nie mają wypracowanych strategii postępowania, co nierzadko kończy się przypadkowym doborem rozwiązań i zazwyczaj dużym zapasem bezpieczeństwa, a to niepotrzebnie podraża inwestycje. Jak już wspominałam na wstępie, brakuje także odpowiedniego kształcenia m.in. przyszłych projektantów.
Marcin Łukaszewicz: Rozwój technologii bezwykopowych w Polsce jest bardzo dynamiczny. Coraz więcej miast dostrzega ich potencjał i wprowadza je do swoich planów modernizacyjnych. Szczególnie widoczny jest wzrost liczby realizacji projektów przy użyciu CIPP, reliningu czy krakingu, które są jednymi z najbardziej uniwersalnych metod renowacji przewodów. Nie bez znaczenia jest rosnące zainteresowanie technologiami przez samorządy, które widzą w nich szansę zmniejszenia kosztów i skrócenia czasu realizacji inwestycji. W Polsce organizowane są liczne konferencje i warsztaty, takie jak NO-DIG POLAND, które sprzyjają wymianie wiedzy i doświadczeń w branży. Niemniej istnieje potrzeba dalszego wsparcia na poziomie legislacyjnym i finansowym. Kluczowym aspektem pozostaje również edukacja zarówno specjalistów, jak i decydentów, aby technologie bezwykopowe mogły stać się standardem w modernizacji infrastruktury podziemnej.
Z jakimi problemami zmaga się branża? Jakie są wyzwania?
Beata Nienartowicz: Podstawą rozwoju branży są niezaprzeczalnie nowe inwestycje i największym wyzwaniem jest obecnie pozyskiwanie przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne środków na ich finansowanie. Poza aspektami finansowymi jako wyzwanie widzieć można także konieczność utworzenia standardów branżowych, które mogłyby stanowić punkt odniesienia zarówno dla inwestorów na etapie przygotowania i odbiorów inwestycji, jak i dla wykonawców w trakcie ich realizacji. Mogłoby się to przyczynić także do otwarcia na stosowanie technologii bezwykopowych renowacji przez nowych inwestorów, którzy nie mają jeszcze bogatych doświadczeń w tym zakresie. Standaryzacja jest naturalnym efektem rozwoju danej dziedziny. Ważnym aspektem przy tworzeniu wytycznych jest wykorzystanie nie tylko wiedzy teoretycznej, ale także doświadczeń wszystkich uczestników procesu inwestycyjnego. Obecnie nad wytycznymi technicznymi z zakresu bezwykopowej renowacji pracuje zespół Polskiego Stowarzyszenia Technologii Bezwykopowych. Jednym z największych wyzwań zespołu autorskiego, którego jestem członkiem, jest zjednoczenie wokół tworzenia wytycznych przedstawicieli przedsiębiorstw, wykonawców, ale też projektantów i dostawców technologii, dlatego serdecznie zachęcam zainteresowanych czytelników do zapoznania się z treścią pierwszych wytycznych dostępnych na stronie stowarzyszenia i zgłaszania uwag.
Jako wyzwanie niewątpliwie można zdefiniować także wypełnienie wspomnianej na wstępie luki dydaktycznej. Wychodząc naprzeciw tej potrzebie, Politechnika Warszawska we współpracy z Politechniką Wrocławską i Uniwersytetem Zielonogórskim otworzyła nowy kierunek studiów podyplomowych – Bezwykopowa Rehabilitacja Techniczna Przewodów Wodociągowych i Kanalizacyjnych. Program studiów obejmuje kompleksową wiedzę z zakresu wszystkich technologii i stosowanych materiałów, niezbędnych zagadnień projektowych, zawiera szeroki blok tematów odpowiadających potrzebom inwestorów, obejmujący zasady doboru technologii i przygotowania inwestycji przetargowych, a także wskazówki z zakresu nadzoru nad inwestycją i weryfikacji badań odbiorowych. Korzystając ze sposobności, chciałabym serdecznie zaprosić wszystkich zainteresowanych czytelników do udziału w naszych studiach podyplomowych, które rozpoczną się już w październiku 2025 r. Swoją wiedzą i doświadczeniem podzielą się z Państwem najlepsi specjaliści z czterech polskich uczelni, doświadczeni praktycy, kierownicy laboratoriów, dostawcy technologii, producenci materiałów oraz przedstawiciele przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych z największych ośrodków miejskich w kraju. Wszelkie szczegóły znajdą Państwo na naszej stronie internetowej.

Marcin Łukaszewicz: Branża technologii bezwykopowych zmaga się z różnorodnymi problemami. Jednym z nich jest wciąż niewystarczająca wśród inwestorów i decydentów świadomość korzyści wynikających z zastosowania tych metod. Często decyzje są podejmowane na podstawie krótkoterminowych kosztów, a nie analizy długoterminowych korzyści. Kolejnym wyzwaniem jest brak wykwalifikowanej kadry. Technologie bezwykopowe wymagają specjalistycznej wiedzy i doświadczenia, a kształcenie nowych inżynierów oraz szkolenia dla obecnych pracowników nie zawsze nadążają za rosnącym zapotrzebowaniem. Dostęp do finansowania to również bariera, szczególnie dla mniejszych gmin, które chciałyby inwestować w nowoczesne technologie, ale nie zawsze mogą sobie na to pozwolić.
Ponadto branża stoi przed wyzwaniem adaptacji przepisów prawnych. Obecne regulacje często nie uwzględniają specyfiki technologii bezwykopowych, co może utrudniać ich wdrożenie lub prowadzić do nadmiernych wymogów biurokratycznych.
Czy Kraków jest dobrze przygotowany do zamian klimatycznych, a szczególnie deszczów nawalnych?
Marcin Łukaszewicz: Kraków wykonał już wiele działań w kierunku adaptacji do zmian klimatycznych, ale jest jeszcze wiele do zrobienia. Adaptacja do zmian klimatu jest procesem długotrwałym. Jego skuteczność zależy od wszystkich zaangażowanych stron. Obecnie miasto inwestuje w rozbudowę systemów retencyjnych oraz modernizację infrastruktury kanalizacyjnej, co pozwala lepiej radzić sobie z gwałtownymi opadami deszczu. Wprowadzane są także rozwiązania oparte na przyrodzie, takie jak zielone dachy, ogrody deszczowe, systemy infiltracyjne. Kraków jest pierwszym miastem w Polsce, które wprowadziło dofinansowanie do budowy przydomowych zbiorników retencyjnych, rozwiązań pozwalających na gromadzenie wody w gruncie oraz jej wtórne wykorzystanie. Jednak zmiany klimatyczne stawiają przed miastem nowe wyzwania. Przyszłe działania powinny obejmować: budowę większej liczby zbiorników retencyjnych, które pomogą kontrolować przepływ wód opadowych, zastosowanie inteligentnych systemów zarządzania wodą, które będą monitorować i optymalizować wykorzystanie infrastruktury, dalszą modernizację starszych części sieci kanalizacyjnej, aby zwiększyć jej wydajność, edukację mieszkańców na temat konieczności retencji wód opadowych na terenach prywatnych.

Kraków potrzebuje także długofalowej strategii, która uwzględni zarówno rozwój infrastruktury technicznej, jak i adaptację przestrzeni miejskiej do nowych warunków pogodowych. Dzięki współpracy z ekspertami oraz wykorzystaniu innowacyjnych rozwiązań miasto ma szansę skutecznie przeciwdziałać skutkom ekstremalnych zjawisk pogodowych.
Dziękuję za rozmowę.
Beata Nienartowicz – absolwentka i długoletni pracownik Wydziału Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej, a obecnie adiunkt naukowo-dydaktyczny na Wydziale Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej. Z wykształcenia i zainteresowania zajmuje się bezwykopowymi renowacjami rurociągów. W latach 2008–2018 pełniła funkcję opiekuna i operatora Mobilnego Laboratorium Infrastruktury Podziemnej Miast Politechniki Wrocławskiej, co pozwoliło jej zdobyć bogate doświadczenie w prowadzeniu i opracowywaniu wyników badań in situ związanych z kompleksową oceną stanu technicznego obiektów infrastruktury podziemnej. Autorka kilkunastu publikacji krajowych i międzynarodowych oraz autorka i współautorka licznych ekspertyz i opinii technicznych o stanie technicznym obiektów infrastruktury podziemnej, jak również uprawniona i czynna projektantka.
Poza aktywnością naukową jej działalność zawodowa koncentruje się na zwiększaniu efektywności w planowaniu, projektowaniu oraz przygotowaniu formalnym bezwykopowych renowacji rurociągów. W firmie IDEANTE, której jest właścicielką, świadczy m.in. usługi mające na celu wspieranie inwestorów w procesie przygotowania inwestycji bezwykopowych renowacji rurociągów oraz usługi projektowe.
Marcin Łukaszewicz – dyrektor infrastruktury sieciowej w Wodociągach Miasta Krakowa SA, specjalizuje się w bezwykopowych technologiach renowacji sieci wodociągowo-kanalizacyjnych. Od lat aktywnie działa na rzecz zrównoważonego rozwoju sieci wodociągowo-kanalizacyjnych, kładąc szczególny nacisk na minimalizowanie ich wpływu na środowisko i komfort mieszkańców.
Jest absolwentem Politechniki Krakowskiej na kierunku inżynieria środowiska. Po ukończeniu studiów rozpoczął pracę w branży wodociągowej. W pracy koncentruje się na wdrażaniu nowoczesnych metod renowacji, takich jak technologie reliningu, CIPP, stosowanie powłok ochronnych w celu przedłużenia żywotności infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej.
Regularnie uczestniczy w konferencjach branżowych w Polsce i za granicą, gdzie prezentuje najlepsze praktyki i doświadczenia Wodociągów Miasta Krakowa. Dzięki jego zaangażowaniu spółka stała się jedną z wiodących w wykorzystaniu technologii bezwykopowych, co znacząco ograniczyło koszty oraz utrudnienia związane z tradycyjnymi metodami naprawy sieci.
Jest także autorem licznych artykułów w prasie branżowej, w których dzieli się wiedzą na temat efektywności zastosowania nowych technologii w renowacji infrastruktury. Na stanowisku dyrektora infrastruktury sieciowej nadzoruje kluczowe projekty inwestycyjne, w tym modernizację strategicznych odcinków sieci wodociągowo-kanalizacyjnej Krakowa. Z sukcesem wprowadził procesy diagnostyki sieci z wykorzystaniem kamer inspekcyjnych i technologii GIS, co umożliwia precyzyjne planowanie prac remontowych i minimalizację ryzyka awarii.
XI Międzynarodowa Konferencja Technologie Bezwykopowe NO-DIG POLAND 2025 – kup bilet