Import z Ukrainy nieuczciwą konkurencją
Według danych Ministerstwa Finansów Ukraina jest głównym eksporterem cementu do Polski. W styczniu 2023 r. było to 86%, a w styczniu 2024 r. aż 91% całości naszego importu. Niekontrolowany napływ cementu z Ukrainy należy traktować jako nieuczciwą konkurencję, ponieważ tamtejsi producenci nie ponoszą kosztów polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Opłata za każdą wyemitowaną tonę CO2 wynosiła w ostatnich latach od kilkudziesięciu do ponad 100 €, agencja Bloomberg prognozuje nawet 150 €/t CO2 w 2030 r.
Realne ryzyko utraty miejsc pracy i ogromnej straty dla budżetu
Cementownie w Polsce zatrudniają ponad 4 tys. pracowników, a w całym łańcuchu dostaw zapewniają 22 tys. miejsc pracy. Jeżeli nie zostaną podjęte działania w celu ich ochrony, może to doprowadzić do przeniesienia produkcji cementu z naszego kraju. Skutki odczuje cała gospodarka, w tym budownictwo, a także samorządy, gdyż przemysł cementowy jest kluczowym pracodawcą i płatnikiem podatków w wielu gminach.„Co warte podkreślenia, producenci cementu w Polsce generują dla krajowej gospodarki ok. 3,8 mld zł wartości dodanej oraz niemal 1,9 mld zł dochodu dla sektora finansów publicznych” – mówi Krzysztof Kieres, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu, powołując się na raport Ernst & Young Wpływ branży cementowej na gospodarkę Polski (https://www.polskicement.pl/aktualnosci/jest-raport-firmy-ey-pt-wplyw-branzy-cementowej-na-gospodarke-polski/).
Konieczne uszczelnienie granic
Rosnący import cementu z Ukrainy zwiększa ślad węglowy tego materiału, co wynika m.in. z konieczności jego przewozu na znacznie większe odległości. Transport i późniejszy przeładunek cementu z Ukrainy niejednokrotnie odbywa się z naruszeniem przepisów bhp oraz obowiązujących norm środowiskowych.
Polska nie ma obecnie narzędzi do ochrony ani swoich granic, ani granic Unii Europejskiej przed importem m.in. cementu. Mechanizm CBAM, czyli tzw. graniczny podatek węglowy, jest dopiero na etapie implementacji i wymaga uszczelnienia. Nawet jego pełne wdrożenie, zapowiadane od 1 stycznia 2026 r., nie zapewni ochrony polskiego rynku przed napływem spoza UE. Dlatego konieczne jest wprowadzenie innych mechanizmów chroniących krajowych producentów, a także zwiększenie kontroli nad importem cementu z Ukrainy.