Rosnące znaczenie magazynów energii w transporcie
Zmiany w europejskim transporcie nabierają tempa, a elektromobilność staje się dominującym trendem, szczególnie w logistyce tzw. „ostatniej mili”. Jednocześnie obserwowany jest spadek udziału samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach – z 18% do 12%, co wpisuje się w europejski trend spowolnienia rozwoju elektromobilności. Główne bariery to niedostateczna liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów oraz brak odpowiedniej infrastruktury w siedzibach przedsiębiorstw.
Ekspert ds. public affairs i elektromobilności w Renault Group, Andrzej Gemra, podkreśla, że kluczowe znaczenie mają odpowiednio duże i tanie magazyny energii, które mogą być szybko ładowane i bezpiecznie użytkowane.
Transport drogowy a emisje gazów cieplarnianych
Transport drogowy jest jednym z największych źródeł emisji gazów cieplarnianych w UE. Dane Eurostatu wskazują, że w latach 1990–2019 emisja w tym sektorze wzrosła o 23,9%, czyli o 161 mln ton ekwiwalentu CO₂. Według raportu „State of European Transport 2025” w 2024 roku transport drogowy odpowiadał za 73% emisji w sektorze.
Elektryfikacja flot jest szczególnie widoczna w branży kurierskiej, która intensywnie rozwija się wraz ze wzrostem e-commerce. Największe wyzwania dotyczą jednak transportu ciężkiego – pojazdy pokonujące duże odległości wymagają znacznie większych magazynów energii niż te dostępne w obecnych akumulatorach.
Bariery infrastrukturalne i kosztowe
„Barometr Flotowy 2025” opracowany przez Arval Mobility Observatory pokazuje, że jedynie 8% polskich firm posiada jasno określone cele dekarbonizacyjne. Wśród barier rozwoju elektromobilności wymienia się przede wszystkim:
- ograniczoną liczbę publicznych stacji ładowania (46%),
- wysoką cenę pojazdów elektrycznych (41%),
- brak dostępu do infrastruktury w siedzibach firm (36%).
Pod względem liczby punktów ładowania Polska pozostaje w końcówce zestawienia państw UE – poniżej jednej ładowarki na 100 km dróg. Infrastruktura ta jest skoncentrowana głównie w dużych aglomeracjach, a brakuje jej przy głównych trasach.
Wodór jako nośnik energii i paliwo przyszłości
Raport Instytutu Energetyki-PIB wskazuje, że cel 29% udziału OZE w zużyciu energii w transporcie do 2030 roku będzie realizowany m.in. poprzez rozwój biogazu, biometanu i wodoru odnawialnego. Wodór może być stosowany zarówno jako paliwo w transporcie, jak i nośnik energii do magazynowania i stabilizacji sieci elektroenergetycznych.
Obecnie większość dostępnego wodoru w Polsce to wodór szary, którego oczyszczenie wymaga znacznych nakładów energetycznych. Atutem technologii wodorowej jest krótki czas tankowania, porównywalny z paliwami konwencjonalnymi. Wyzwanie stanowi jednak wysoki koszt paliwa wodorowego oraz rozmiary osprzętu wodorowego w pojazdach.
Perspektywy technologiczne i nowe rozwiązania mobilne
Instytut Energetyki ocenia, że wodór ma większy potencjał w transporcie towarowym na długich dystansach niż akumulatory, które – nawet przy przewidywanym wzroście gęstości energii – pozostaną ciężkie i ograniczone pojemnościowo.
Renault inwestuje w rozwiązania zeroemisyjne i autonomiczne. W Hiszpanii, wspólnie z firmą WeRide, przetestowano dwa autonomiczne minibusy elektryczne. Od lipca 2025 roku planowane jest uruchomienie komercyjnej usługi transportu wahadłowego L4, a do 2030 roku – stworzenie zrobotyzowanej platformy elektrycznych minibusów dostawczych przystosowanych do pracy w gęsto zabudowanych obszarach miejskich.
Budownictwo
Drogi
Energetyka
Geoinżynieria
Hydrotechnika
Inż. Bezwykopowa
Kolej
Mosty
Motoryzacja
Tunele
Wod-Kan
