1 (40) styczeń – luty 2012

Z drugiej strony ogromna konkurencja ze strony firm zagranicznych, eliminująca z rynku polskie spółki budowlane, drożejące materiały budowlane, paliwa oraz usługi podwykonawców, a także długie terminy regulowania płatności przez GDDKiA (co zmieniło się na lepsze dopiero po ujawnieniu problemów chińskiej firmy Covec na budowie autostrady A2) przełożyły się na małą rentowność drogowych zleceń i spadek i tak już niskich marż. Odbiło się to mocno na wynikach finansowych nawet takich potentatów, jak Mostostal Warszawa, Polimex-Mostostal czy PBG. Z danych Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa wynika, że straty ponosi obecnie ok. 70% spółek działających w segmencie drogowym, a firmy budowlane przodują w rankingach upadłości. Według analityków, 2012 r. będzie rokiem finalizowania już rozpoczętych inwestycji i nie zostanie ogłoszona znacząca liczba nowych przetargów. Dlatego chociaż plany GDDKiA na 2012 r. przewidują wydatki na poziomie 29,3 mld zł, a więc nadal są bardzo wysokie, to spółki budowlane będą zmuszone do przeprowadzenia restrukturyzacji, zmniejszenia zatrudnienia, a także sprzedaży lub likwidacji części aktywów. Restrukturyzację prowadzonego w Polsce biznesu rozpoczęli już tacy giganci, jak Strabag czy Bilfinger Berger.

Okazją do podsumowania sytuacji w budownictwie były listopadowe Targi Infrastruktury Miejskiej i Drogowej INFRASTRUKTURA 2011, najważniejsza impreza branży. Towarzyszyły jej liczne seminaria i konferencje, które pozwalały wyrobić sobie opinię o kierunkach rozwoju rynku i nowych trendach technologicznych. Poznaliśmy też firmy, które w ub.r. odnotowały znaczące osiągnięcia – to laureaci konkursu o Grand Prix Ministra Infrastruktury oraz konkursu MT Targi, organizatora targów INFRASTRUKTURA. Relację z targów znajdą Państwo w tym numerze „NBI”.

Podobny charakter, tj. zaprezentowanie osób, które odniosły sukces w 2011 r. w dziedzinie mostownictwa, miała impreza w Krakowie, zorganizowana przez małopolski oddział Związku Mostowców RP – III edycja Gali Pontifex Cracoviensis. Celem tej uroczystości było uhonorowanie nagrodami im. Sebastiana Sierakowskiego osób zaangażowanych w rozwój mostownictwa krajowego i aktywnie działających na rzecz branży mostowej. Dorobek zawodowy nagrodzonych mostowców przestawiamy w numerze.

Piszemy też o dwóch bardzo ważnych na autostradowej mapie Polski i właśnie ukończonych inwestycjach. Pierwsza z nich to ponad 60-kilometrowy odcinek autostrady A1 z Grudziądza do Torunia (Nowe Marzy – Czerniewice), zrealizowany w systemie PPP przez koncesjonariusza – spółkę GTC SA. Przy okazji tej budowy padło wiele rekordów, m.in. miała miejsce najgłębsza wymiana gruntów w historii A1, pod Grudziądzem zbudowano najdłuższy most przez Wisłę (1950 m), o najdłuższym żelbetowym przęśle w kraju (180 m) i rekordowej długości estakadzie wykonywanej z jednego stanowiska w technologii nasuwania podłużnego, a w dolinie rzeki Młynówki, jako elementy nowo zbudowanego wiaduktu nad linią kolejową relacji Toruń – Malbork, stanęły najgłębiej posadowione pale wielkośrednicowe (28 m) i została ustawiona najwyższa podpora (24 m). Wyjątkową inwestycją drogową jest też 105-kilometrowy odcinek autostrady A2 Nowy Tomyśl – Świecko. Przy jego budowie po raz pierwszy w Polsce zastosowano nawierzchnię betonową o tzw. odsłoniętym kruszywie – waschbeton, dzięki któremu autostrada jest trwalsza i bezpieczniejsza niż realizowana metodą tradycyjną. Wykonawcą tego odcinka A2, najważniejszego łącznika drogowego między Polską i Niemcami przez przejście graniczne w Świecku, był Strabag.

Nie tylko branża drogowa musi przygotować się na nadejście ciężkich czasów. Także samorządy będą w 2012 r. mocno zaciskać pasa. Kraków, który w ostatnich latach zrealizował inwestycje drogowe za ponad 6 mld zł, jest mocno zadłużony. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w wywiadzie dla „NBI” zapewnia, że miasto „nie przejadło” ani jednej pożyczonej złotówki. Cała kwota została przeznaczona na inwestycje, w tym na wkład własny przy staraniu się o środki unijne. Zdaniem prof. Majchrowskiego, w najbliższej przyszłości Unia Europejska nie będzie już taka hojna, a samorządy będą miały sporo kłopotów, by zgromadzić środki potrzebne do rozpoczęcia wielkich inwestycji. Dlatego uważa, że Kraków swoje pięć minut wykorzystał bardzo dobrze

Miasto ma jednak 2 mld zł długu, a jego spłacenie będzie wymagało dużego wysiłku. Nie tyko Krakowowi życzymy w działaniu siły, jaką ma dynamiczny i zwyciężający smok z reklamy DCS na okładce. Według chińskiego kalendarza 2012 r. jest rokiem Smoka. Zatem siły smoka życzymy wszystkim naszym Czytelnikom. Na zakończenie dodam, że czytają Państwo jubileuszowy, 40. numer naszego magazynu. Liczę na to, że będziemy Państwu nadal potrzebni, a współpracując, wspólnie sprawimy, że kolejne numery będą coraz ciekawsze.

Życzę dobrej lektury!