5 (45) listopad – grudzień 2012
Kończy się powoli rok 2012, który można nazwać rokiem zapaści w polskim budownictwie. Pozostaje ono najmniej rentownym sektorem gospodarki. Ostatni kwartał roku wpisuje się w ten trend, bowiem właśnie teraz wydatki inwestycyjne obniża prawie połowa firm sektora, a są to najczęściej duże obniżki.
Pocieszające jest natomiast to, że poprawia się płynność branży, co pokazuje m.in. lepsza spłata zobowiązań wobec banków. Firmom podwykonawczym poszkodowanym przy budowie dróg i autostrad, które nie mogą odzyskać pieniędzy od głównych wykonawców, gdyż często są to firmy w stanie upadłości, stara się pomóc inwestor, czyli GDDKiA. Umożliwia to specustawa z 28 czerwca 2012 r. o spłacie niektórych niezaspokojonych należności przedsiębiorców. Pieniądze wypłacane poszkodowanym firmom pochodzą z Krajowego Funduszu Drogowego. Tylko w warszawskim oddziale GDDKiA złożono do początku listopada 121 wniosków o zapłatę na łączną kwotę 79 mln zł. Wypłacona do tej pory suma z tego oddziału to niemal 12 mln zł.
Bieżące problemy firm wykonawstwa drogowego i plany dotyczące przyszłych inwestycji zdominowały tematykę Kongresu drogowego 2012, który odbył się w Warszawie na początku października. Relację z tej imprezy zamieszczamy w numerze. Temperatura dyskusji była nierzadko bardzo wysoka, np. kiedy dyskutowali ze sobą Marek Michałowski, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, i Lech Witecki, generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad. „W 2008 r. prowadziliśmy rozmowy z szeroko rozumianą branżą drogową, prośba z jej strony brzmiała: otwórzcie nam rynek. Staraliśmy się więc wyeliminować zapisy ograniczające konkurencję. Rynek został uwolniony, pojawiły się nowe możliwości, trzeba było tylko wszystko dobrze oszacować”- tak Lech Witecki odpowiadał na zarzut, że ogromne kontrakty zaczęły wygrywać firmy, które nigdy wcześniej nie wybudowały ani kilometra autostrady. Gościem kongresu był minister transportu Sławomir Nowak, który zapewnił, że ze środków nowej perspektywy budżetowej UE i za pomocą nowego programu, wchodzącego w życie w połowie 2013 r., rząd zamierza domknąć wreszcie budowę sieci autostrad i dróg ekspresowych.
Problemy branży budowlanej diagnozuje również raport PMR Publications, oparty na wynikach badania przeprowadzonego wśród 200 największych polskich firm budowlanych. Respondenci pytani m.in. o najpoważniejsze bariery utrudniające działalność na rynku budowlanym najczęściej wskazywali zaniżanie cen przez konkurencję, a w dalszej kolejności na silną konkurencję w branży i zatory płatnicze. Obraz kondycji branży oddaje też raport Instytutu Inwestycyjno-Przetargowego Pressinfo.pl oraz Grupy Marketingowej TAI, w którym opracowano rozstrzygnięcia przetargów drogowo-mostowych w pierwszym półroczu 2012 r. Z raportu wynika, że najwięcej zamówień publicznych w tym okresie pozyskała Skanska, nieźle radzą sobie na rynku także Strabag i Eurovia Polska. Więcej informacji z obu raportów znajdą Państwo w numerze.
Nawiązując do programu budowy dróg i autostrad, warto odnotować – i to zrobiliśmy na naszych łamach – że we wrześniu zmieniła się mapa drogowa Podkarpacia. Do ruchu oddano pierwszy podkarpacki odcinek autostrady A4, od węzła Rzeszów Północ do węzła Rzeszów Wschód. Wraz z otwartym jednocześnie odcinkiem S19 Stobierna – Rzeszów stanowi ponad 15-kilometrową część autostradowej obwodnicy Rzeszowa. S19 to pierwszy odcinek drogi ekspresowej oddany do użytku na Podkarpaciu.
Podsumowań i analiz dokonała też ostatnio branża wodociągowa. Okazją do tego były obchody 20-lecia działalności Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”. W trakcie konferencji zorganizowanej 13 września w Warszawie przedstawiono bilans branży obejmujący okres minionych 20 lat. Prześledzono rozwój m.in. pod kątem zmian ustawowych i administracyjnych, wpływu gospodarki na przedsiębiorstwa wod-kan, procesu komercjalizacji i przemian własnościowych, rewolucji technologicznej i wprowadzania nowoczesnych rozwiązań oraz korzystania z funduszy unijnych. W kraju funkcjonuje obecnie ok. 9900 ujęć wody, działa ok. 2260 nowoczesnych oczyszczalni ścieków, z czego 827 z podwyższonym usuwaniem miogenów, istnieje ok. 1600 przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych. Te ostatnie zmieniają się w oczach, stawiając na nowe, efektywne technologie i oszczędzanie energii. I tak, Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów SA uruchomiło w Rudzie Śląskiej największą na Śląsku i drugą pod względem wielkości w Polsce instalację fotowoltaiczną. Z kolei Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji SA w Krakowie po inwestycjach w systemy kogeneracyjne zasilane biogazem w oczyszczalniach uruchamia właśnie pierwszą turbinę do produkcji energii elektrycznej z nadwyżek ciśnienia w sieci dystrybucji wody.
Wielkim świętem dla branży cementowej była kolejna edycja konferencji Dni betonu, odbywająca się od 8 do 10 października w Wiśle. Jak ocenił prof. Leszek Rafalski, dyrektor Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie, to największa w Polsce konferencja z dziedziny budownictwa, która daje możliwość przekrojowej analizy różnych zagadnień dotyczących budownictwa, niekoniecznie związanych tylko z betonem. Bywam na tych konferencjach i podpisuję się pod tą opinią. W przemyśle cementowym po trzech kwartałach 2012 r. sprzedaż zmalała o 13,5% w stosunku do rekordowego 2011 r. Zastanawiano się więc nad sposobami poprawy sytuacji w budownictwie.
Ponieważ prezentuję dziś Państwu głównie raporty, to polecam także lekturę dwóch niezwykle interesujących tekstów tego typu. Tematykę pierwszego zapowiada już sam tytuł: Kolej w Polsce – teraźniejszość i przyszłość, drugi dotyczy prognozy zapotrzebowania i produkcji kruszyw w Polsce w latach 2012-2020 (+2).
Na zakończenie jest mi miło poinformować, że organizatorzy X Międzynarodowych Targów Budownictwa Drogowego, Kolejowego oraz Zarządzania Ruchem INFRASTRUKTURA 2012 nagrodzili nasze wydawnictwo za wieloletnią współpracę. To dla nas powód do dumy i okazja do złożenia deklaracji, że w przyszłości będziemy dla Państwa pracować z tą samą ogromną pasją, która towarzyszy nam teraz. Zapraszam do zapoznania się z zawartością całego numeru „NBI”