REKLAMA

6 (27) listopad – grudzień 2009

Powoli zbliża się do końca 2009 r., który upływał pod znakiem światowego kryzysu gospodarczego. Kryzys ten podobno oszczędził polską gospodarkę, jakoby notującą jedynie spowolnienie. Według dyżurnych autorytetów ekonomicznych i mediów mamy już koniec kryzysu, a nasza gospodarka będzie tylko rosnąć. Podobno najgorsze jest już za nami. Nie bez powodu używam słów jakoby i podobno, gdyż bardziej przypomina mi to zaklinanie rzeczywistości niż opartą na faktach analizę, z której wynikałoby, że czeka nas wzrost gospodarczy i koniec kłopotów związanych z kryzysem.

Oprócz PR-owych deklaracji rządu, powstają też, na szczęście, poważne analizy eksperckie, które, choć nie brzmią optymistycznie, to pozwalają spojrzeć prawdzie w oczy. Udawanie, że nic złego się nie dzieje, nie ma sensu, bo wyklucza działania zaradcze. A sytuacja nagli. Dziura budżetowa zarówno w 2009 r. (27 mld zł), jak i w przyszłym roku (52 mld zł) może być znacznie większa niż to zapowiada Ministerstwo Finansów. Tegoroczny plan deficytu budżetowego zrealizowano już w ponad 80%, a przed nami jeszcze dwa miesiące wydatków. Deficyt ten rośnie w kwocie 5–8 mld zł miesięcznie, mimo cięcia wydatków i zamiatania części z nich pod dywan. Na obsługę zadłużenia zagranicznego na ten rok wydano już blisko ponad 100% zaplanowanej w budżecie kwoty, a pożyczamy nadal i coraz więcej. Polski dług publiczny rośnie w zastraszającym tempie. W tym roku przekroczymy 50% próg zadłużenia w stosunku do PKB, w przyszłym z pewnością 55%. Już wkrótce zadłużenie skarbu państwa przekroczy 700 mld zł. Zbyt niska składka i źle zaplanowany budżet na 2010 r. spowodują, że zabraknie środków, i to w poważnej kwocie, m.in. na FUS, ZUS (który już otworzył sobie linie kredytowe na 5,5 mld zł), ale też na NFZ.

Coraz bliżej katastrofy są firmy z branży transportowej i logistycznej, z PKP na czele. Od początku 2009 r. upadło 45 firm transportowych. Do końca roku może to dotyczyć jeszcze blisko 400 firm. Duża część firm z branży transportowej zalega z płatnościami. Nie są też w stanie pozyskać nowego finansowania, zwłaszcza kredytów bankowych. Już wkrótce może zbankrutować 1/3 polskich dystrybutorów stali i wyrobów stalowych. W pierwszej połowie tego roku zniknęły z rynku już 32 tego typu firmy. Podobna sytuacja jest w innych branżach, w tym kluczowych dla gospodarki. Bardzo szybko przybywa złych kredytów w bankach. Udział należności zagrożonych pod koniec 2009 r. może zbliżyć się do 10%, a w przypadku przedsiębiorstw kwota kredytów zagrożonych stanowi już blisko 11%.

W branży, która nas najbardziej interesuje, w budownictwie, zapowiadają się liczne upadłości i likwidacje spółek deweloperskich i budowlanych, liczba wniosków o upadłość deweloperów już przekroczyła 100. Zabraknie pieniędzy na drogi, chociaż ciężar inwestycji budżet i tak przerzucił już na KFD, który musi sprzedawać obligacje drogowe. Zmieniane są trasy dróg, przygotowuje się projekt opłat nawet dla dróg ekspresowych. Z autostradami na Euro 2012 może być bardzo źle. Mimo że w 2010 r. wybudujemy zaledwie 48 km nowych autostrad, to ograniczono, i to znacznie, pieniądze na remonty i bieżące utrzymanie dróg do kwoty zaledwie 1,3 mld zł. To trzykrotnie mniej niż wynoszą najpilniejsze potrzeby remontowe, gdyż ok. 400 tys. km polskich dróg wymaga natychmiastowego remontu. Drogi w północno-wschodniej Polsce mają być ukończone… ok. 2030 r.

W tym numerze poświęcamy dużo uwagi budownictwu drogowemu. Raport PMR Publications, którego lekturę gorąco Państwu polecam, wskazuje nie tylko na zagrożenia dla terminowej realizacji projektów drogowych oraz ich jakości, ale też proponuje rozwiązania, które sprawdzają się na Zachodzie. Interesujące opinie na temat polskiego rynku budowlanego przedstawia w wywiadzie Piotr Kledzik, prezes zarządu Bilfinger Berger Budownictwo SA, który omawia także dotychczasowy dorobek firmy i kreśli plany na najbliższe lata. Tytułem swego rodzaju podsumowania prowadzonego przez prof. Adama Wysokowskiego cyklu artykułów o przepustach w infrastrukturze komunikacyjnej, są opinie ekspertów na temat stanu tych obiektów inżynierskich. Relacjonujemy również przebieg realizacji wyjątkowej inwestycji – Centrum Nauki Kopernik w Warszawie – która, choć jeszcze w budowie, to już zadziwia oryginalną architekturą, nowatorskimi rozwiązaniami technicznymi i doborem niestosowanych dotąd w Polsce materiałów wykończeniowych. Z pewnością zainteresuje też Państwa artykuł o otwarciu nowego odcinka autostrady A4 ze Zgorzelca do Krzyżowej, którego budowa ciągnęła się od 2003 r. i wreszcie dobiegła końca.

W zakresie infrastruktury wodno-kanalizacyjnej wielkie inwestycje realizują spółki wodociągowe w Poznaniu, Warszawie i Krakowie. Wszystkie te miasta zdecydowały się na użycie metod bezwykopowych, co kolejny raz dowodzi skuteczności tych technologii.

Zapraszam do lektury!

Artykuły z numeru:

REKLAMA
REKLAMA